Dietetyk radzi, żeby dodać do jajecznicy. Takie śniadanie będzie sto razy zdrowsze
Dietetyk dr Bartek Kulczyński przyznał, że jajecznica to jedno z jego ulubionych dań. Poleca na śniadanie lub na kolację, ale w wersji bardziej odżywczej niż tradycyjna. Co ekspert od zdrowego odżywiania dodaje do jajek? Mamy przepis.
Bartek Kulczyński jest dietetykiem oraz doktorem technologii żywności i żywienia. Na swoim kanale na YouTube pokazuje filmiki, w których opowiada, jak powinna wyglądać zdrowa dieta i co jeść na co dzień, by zachować dobrą kondycję. Ostatnio poruszył temat popularnej jajecznicy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prażnica na bretlingach - jajecznica po kaszubsku
Dlaczego dietetyk chwali jajka?
Ekspert od razu przyznał, że bardzo lubi to danie. Nic dziwnego, bo o jajkach wypowiadał się już wielokrotnie. Uznaje je za jeden z najzdrowszych produktów. Kolejny raz przypomniał o cholinie, którą zawierają żółtka. Wspomniał o badaniach potwierdzających, że osoby jedzące regularnie jajka chronią się przed szkodliwymi zmianami w mózgu oraz ryzykiem demencji. Dostarczenie w codziennej diecie choliny w zadowalającej ilości jest bardzo trudne, jeśli nie jemy jajek.
Jajka mają także dobry wpływ na kości. Wzmacniają je, bo zawierają pełnowartościowe białko i przeciwutleniacze. Dietetyk podkreślił też, że jajka nie podnoszą cholesterolu i działają dobroczynnie na układ krążenia.
Ważne!
Dietetyk potwierdza, że osoby zdrowe mogą pozwolić sobie na 7-10 sztuk tygodniowo. Tylko przy niektórych chorobach trzeba ograniczyć ich liczbę
Jakie warzywa dodaje ekspert do jajecznicy?
Wszyscy znamy przepis na jajecznicę. Czym zaskoczył nas dietetyk? Dodaje do niej całkiem sporo dodatków i każdy z nich ma dobry wpływ na zdrowie. Lista zaczyna się od cebuli i czosnku, które mają działanie przeciwzapalne. Kolejny jest pomidor bogaty w likopen. Jest on silnym przeciwutleniaczem i zapobiega szybkiemu starzeniu. Kolejne na jego liście dodatków są przyprawy i jest ich całkiem sporo.
Te przyprawy są niezastąpione do jajecznicy
Dużą wagę przywiązuje do kolendry. Proponuje użyć jej zarówno w wersji świeżej, jak i suszonej, bo dobrze wspomaga organizm w oczyszczaniu. Kolejny jest kumin. Dzięki niemu trawienie jest sprawniejsze, a cukier się obniża. Nie zapomina też o imbirze. Docenia jego moc przeciwzapalną i to, że dobrze działa na pamięć. Według eksperta w parze z tą przyprawą zawsze powinna iść kurkuma. Jej składnik aktywny, czyli kurkumina, jest skuteczniejsza w towarzystwie imbiru. Udowodniono, że wzmacnia ona układ odpornościowy, a także pomaga przy stanach obniżonego nastroju. Ostatnia przyprawa nikogo nie zaskoczy, bo często stosujemy ją do tradycyjnej jajecznicy. Chodzi o pieprz. Jest on bogaty w piperynę, która poprawia metabolizm.
Jajecznica według Bartka Kulczyńskiego
Składniki:
- 2 jajka,
- połowa posiekanej cebuli,
- połowa pomidora pokrojonego w kostkę,
- połowa startego ząbka czosnku,
- około 1 cm startego świeżego imbiru,
- połowa drobno posiekanej papryczki chili,
- 1/4 łyżeczki kurkumy,
- 1/4 łyżeczki mielonego kminu rzymskiego,
- 1/4 łyżeczki mielonej kolendry,
- szczypta garam masali,
- odrobina soli i pieprzu,
- masło, masło klarowane lub olej kokosowy do smażenia,
- kilka gałązek świeżej kolendry.
Sposób przygotowania:
- Na patelni rozgrzej wybrany tłuszcz i smaż na nim cebulę, aż się zeszkli.
- Następnie dodaj czosnek, imbir i chili i smaż jeszcze pół minuty.
- Potem dodaj pomidora, kurkumę, kolendrę, kmin rzymski i garam masalę.
- Podgrzewaj, aż pomidor zmięknie, wtedy wbij jajka i całość delikatnie wymieszaj, aż uzyskasz ulubioną konsystencję.
- Dopraw jajecznicę solą i pieprzem. Podawaj ją z drobno posiekaną świeżą kolendrą.
