Pijesz kawę w upały? Możesz sobie poważnie zaszkodzić

Druga połowa sierpnia zapowiada się bardzo gorąco. Termometry przynajmniej w ciągu najbliższych dni mają wskazywać ok. 30 stopni Celsjusza. Czeka więc nas kilka dni lejącego się żaru z nieba.

W tym czasie ważne jest przede wszystkim prawidłowe nawodnienie organizmu. I niestety nie wszyscy wiedzą, jak to robić w odpowiedni sposób. Jakich napojów wtedy lepiej unikać, a na co postawić w pierwszej kolejności? Śpieszę z odpowiedziami!

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Choć sama jestem miłośniczką kawy, to podczas upałów staram się jej unikać. Dlaczego?

Tak naprawdę powodów jest kilka i wszystkie związane są z obecną w kawie kofeiną. Po pierwsze, składnik ten działa moczopędnie, dlatego pijąc ją w większych dawkach, możemy sobie zaszkodzić.

Co więcej, czarny napar wypłukuje z organizmu magnez i potas. Na należy warto dodać, że kofeina podnosi też ciśnienie. Biorąc pod uwagę wszystkie te czynniki, warto pamiętać, że picie dużej ilości kaw w trakcie upałów może zaburzyć gospodarkę wodno-elektrolitową.

Jak się okazuje, i drugi najbardziej popularny napój w naszym kraju nie jest dobrym rozwiązaniem w trakcie upałów. Tu z kolei należy pamiętać o teinie, która również działa moczopędnie. Co w konsekwencji może prowadzić do szybkiego wypłukania z organizmu cennych minerałów.

Na pewno napojów, które są mega słodkie. Po pierwsze, z pewnością nie ugaszą pragnienia. Po drugie, to źródło pustych kalorii. 

Kolejnym kiepskim pomysłem jest picie w upały dużej ilości energetyków. Podobnie jak kawa, zawierają one kofeinę, tym samym nie są wskazane z tych samych przyczyn co kawa. 

Na koniec warto wspomnieć, że w trakcie upałów lepiej też unikać spożywania alkoholu. Dlaczego? Otóż w ten sposób można nie tylko szybko się odwodnić, ale i doprowadzić do przegrzania organizmu. To z kolei może zakończyć się nawet udarem.

Jaka jest zatem najlepsza receptura na ugaszenie pragnienia w trakcie upałów? Woda i tylko woda. Oczywiście, możesz dodać do niej listki świeżej mięty lub trochę soku z cytryny, ale to wszystko. Warto w tym miejscu podkreślić, że codziennie powinno się pić 2 litry wody dziennie. W okresie upałów zaleca się zwiększyć tę dawkę do 3 litrów.

Zanim się pożegnamy, koniecznie daj mi znać, w jaki sposób ty radzisz sobie z upałami? Masz jakieś sprawdzone patenty, którymi możesz się podzielić? Jeśli tak, chętnie dowiem się czegoś więcej w tym temacie!