Rok temu zrobiłem uszka bez grzybów. Miny gości były bezcenne

Uszka to jedno z najpopularniejszych dań wigilijnych. Tradycyjnie podawane są z kapustą i grzybami, ale są też inne, równie pyszne wersje tego przysmaku. Ja jestem fanem eksperymentów kulinarnych, dlatego w zeszłym roku postanowiłem przygotować uszka bez grzybów. Miałem nadzieję, że moi goście będą zadowoleni z tego nowego smaku.

Wigilia to wyjątkowy czas, w którym spotykamy się z rodziną i przyjaciółmi, aby wspólnie świętować. Nieodłącznym elementem wigilijnego stołu są pierogi, w tym uszka z grzybami. Jednak co zrobić, jeśli ktoś z gości nie je grzybów?

Ja znalazłem na to rozwiązanie. Rok temu postanowiłem zrobić uszka bez grzybów, a zamiast nich wykorzystałem warzywa. Był to strzał w dziesiątkę!

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przełam tradycję i spróbuj czegoś nowego na świątecznym stole! Rok temu postanowiłem zaskoczyć gości, prezentując uszka bez grzybów. To nietypowa, wegetariańska propozycja, która okazała się hitem nie tylko dla miłośników diety bezmięsnej. Dziś podzielę się z tobą sekretem tego nietuzinkowego przepisu na świąteczne uszka, które z pewnością zaskoczą twoje kubki smakowe.

Jeśli szukacie pomysłu na oryginalne uszka do barszczu czerwonego, to zdecydowanie polecam tę wersję. Jest smaczna i łatwa do przygotowania.

Składniki na ciasto:

• 150 g mąki pszennej,
• 1 jajko,
• 1 łyżka oleju lub oliwy,
• ciepła woda około 50 ml.

Składniki na farsz:

• 1 pietruszka,
• 2 marchewki,
• 1/4 selera,
• 1 łyżeczka tymianku,
• 1 łyżka masła i 2 łyżki oleju.

Przygotowanie uszek bez grzybów jest bardzo proste.

1. Najpierw przygotowuję ciasto. W misce mieszam mąkę, jajko, olej lub oliwę, stopniowo dodaję ciepłą wodę, aż ciasto staje się gładkie i elastyczne.

Ciasto zawijam w folię i wkładam do lodówki na 30 minut. Po tym czasie rozwałkowuję ciasto na grubość około 3 mm i wykrawam szklanką kółka.

Warzywa obieram i kroję w drobną kostkę. Cebulę podsmażam na oleju, aż się zeszkli. Dodaję warzywa i duszę na małym ogniu przez około 15 minut. Na koniec dodaję masło, tymianek, sól i pieprz do smaku.

Farsz studzę i nakładam na kółka ciasta. Uszka zawijam jak pierogi i sklejam końce.

Na końcu gotuję je w osolonej wodzie przez około 3 minuty od wypłynięcia na powierzchnię.

Moje uszka bez grzybów zrobiły furorę na wigilijnym stole. Goście już po pierwszym kęsie byli zachwyceni, a ich miny — gdy przyznałem, co to za farsz — były bezcenne.