Rozgniatam z twarogiem i smaruję kanapki. Taką pastą zajadałam się w dzieciństwie

Teraz pasty do kanapek są bardzo popularne, a ich smaki często zaskakują. Wykorzystuje się do nich nieoczywiste składniki. W czasach PRL-u smarowidła też były znane, ale było ich znacznie mniej. Do jednego z nich wykorzystywano malutkie ryby z puszki.

Takie kanapki mogą przypomnieć dzieciństwo

Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Dorota Gepert

25 stycznia 2025, 09:30

Najczęściej jemy wędlinę i żółty ser, bo przygotowanie kanapek z nimi jest proste. Jednak gdy mamy chociaż trochę więcej czasu, warto zrobić pastę, która całkowicie odmieni śniadanie. Ta na bazie szprotek będzie gotowa nawet szybciej niż jajeczna. To peerelowski hit, ale ja wciąż chętnie do niego wracam.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Śledzie po szczecińsku zaskakują smakiem. Regionalny przepis warto mieć w swoim repertuarze

Ta pasta była hitem w PRL-u

Puszkę szprotek wędzonych zawsze mam w zapasie. Taki nawyk przejęłam po mojej mamie, która często wykorzystywała te małe rybki na piątkowe śniadanie, przygotowując z nich pastę na kanapki.

Choć szprotki mają rozmiar mini, to jednak smak zdecydowanie maxi. Trudno odmówić im zdecydowanego charakteru. Dlatego dobrym sposobem jest złagodzenie go twarogiem, zwłaszcza jeśli nie lubisz intensywnych aromatów lub kanapki z pastą będą jadły dzieci. Pasta szprotkowa w wydaniu z PRL-u była bardzo prosta. Teraz można uzupełnić ją o dodatkowe składniki, jak suszone pomidory czy jajka lub skórkę z cytryny.

Szprotki poleca dietetyk

Szprotki długo były traktowane trochę lekceważąco. Jednak moda na nie powraca. Pojawiają się coraz częściej w turystycznych kurortach i są sprzedawane w formie rybnego fast foodu.

Bardzo dobre zdanie na ich temat ma także Michał Wrzosek. Znany dietetyk podkreśla, że te małe ryby zawierają wszystko, co powinny. Nie brakuje w nich kwasów tłuszczowych omega-3, a także selenu i wapnia. Ponadto są źródłem wysokiej jakości białka, witaminy D i B12.

Do wakacji nad morzem jeszcze daleko, ale z najbliższych zakupów możesz wrócić z puszką szprotek. Poniżej znajdziesz przepis na prostą, ale pyszną pastę ze szprotek. Jest idealna do kanapek, ale pasuje też do jajek na twardo.