Tego nie jedz na pusty żołądek. Możesz sobie tylko zaszkodzić

To, co jemy rano, potrafi zadecydować o naszym samopoczuciu na wiele godzin. Gdy organizm dopiero się budzi, układ trawienny jest szczególnie wrażliwy na to, co do niego trafia. Niektóre produkty, choć są zdrowe w ciągu dnia, to zjedzone na pusty żołądek mogą podrażniać błonę śluzową, zaburzać pracę enzymów lub powodować gwałtowne skoki cukru. Z tych też powodów, zamiast energii otrzymujemy uczucie ciężkości lub niestrawność. W tym artykule przyjrzymy się, czego lepiej unikać z samego rana i jak niewielkie zmiany mogą pomóc zacząć dzień lekko i w równowadze.

Choć dla wielu osób dzień bez porannej kawy wydaje się nie do wyobrażenia, picie jej na pusty żołądek może nie być najlepszym pomysłem. Kofeina pobudza wydzielanie kwasu żołądkowego, a w połączeniu z brakiem pożywienia może prowadzić do podrażnienia błony śluzowej, zgagi, a nawet bólu brzucha. U niektórych powoduje też wzmożone wydzielanie kortyzolu, czyli hormonu stresu, przez co może pojawiać się niepokój, drażliwość lub trudność z koncentracją.

Kawa na czczo bywa także winna spadkom energii kilka godzin po jej wypiciu, ponieważ szybki zastrzyk pobudzenia kończy się gwałtownym spadkiem energii. Lepiej więc wypić ją po lekkim śniadaniu, zawierającym zdrowe tłuszcze i białko, bo dzięki temu organizm łagodniej zareaguje na kofeinę, a my zachowamy energię na dłużej.

Choć cytrusy w formie soku kojarzą się ze zdrowym początkiem dnia, na pusty żołądek mogą działać drażniąco. Zawierają sporo kwasów organicznych, które pobudzają wydzielanie soków żołądkowych, więc może to prowadzić do zgagi, nadkwasoty, a u niektórych nawet bólu żołądka. Szczególnie wrażliwe osoby mogą odczuwać dyskomfort już po niewielkiej ilości soku.

Jeśli chcesz zacząć dzień od porcji witamin w takiej formie, to lepiej połączyć je ze śniadaniem zawierającym tłuszcze lub białko.

Choć fermentowane produkty mleczne są cenne dla zdrowia, rano na czczo nie zawsze działają tak korzystnie, jak mogłoby się wydawać. Żołądek o niskim pH (czyli bardzo kwaśny, jak to bywa po nocy) może zniszczyć dużą część dobroczynnych bakterii probiotycznych, zanim zdążą dotrzeć do jelit. Z tego też powodu będzie mniej korzyści dla mikrobiomu i trawienia, niż zakładamy.

Dodatkowo u niektórych osób mleko, szczególnie spożywane bez dodatków, może powodować uczucie ciężkości, nudności lub nasilać dolegliwości ze strony układu pokarmowego, zwłaszcza przy nietolerancji laktozy. Jeśli chcesz uwzględnić jogurt lub kefir do porannego jadłospisu, najlepiej zjeść te produkty jako część pełnowartościowego śniadania, np. z owocami, płatkami lub orzechami. Wtedy działają łagodniej i skuteczniej.

Słodkie śniadanie może kusić, ale organizm szybko pokaże, że to nie był najlepszy pomysł. Produkty bogate w cukier prosto po przebudzeniu powodują gwałtowny wzrost glukozy we krwi, a zaraz potem jej szybki spadek. Efektem tego jest uczucie głodu nawet już po godzinie, rozdrażnienie i spadek energii.

Drożdżówki, ciastka lub dżem na białym pieczywie to gotowy przepis na rozchwianą gospodarkę cukrową i brak sytości. Co gorsza, taki początek dnia zwykle zwiększa apetyt na niezdrowe przekąski przez resztę poranka. Lepszym wyborem są śniadania oparte na białku, błonniku i zdrowych tłuszczach, ponieważ stabilizują poziom cukru i sycą na dłużej.

Choć warzywa to filar zdrowej diety, jedzenie ich na pusty żołądek, zwłaszcza w surowej formie może nie być najlepszym pomysłem. Rano układ pokarmowy dopiero się rozkręca i jest bardziej wrażliwy. Surowe warzywa, szczególnie kapusta, papryka i cebula, są ciężej strawne i mogą wywołać uczucie pełności, wzdęcia albo podrażnienie śluzówki żołądka.

Nie chodzi o to, by ich unikać, ale dobrze zaplanować moment ich jedzenia. W porannym menu lepiej sprawdzą się warzywa gotowane, duszone lub w formie ciepłej zupy, ponieważ są łagodniejsze dla układu trawiennego, a równie wartościowe. Surowiznę zostaw na później, gdy żołądek będzie już gotowy na większe wyzwania.

Banany wydają się idealnym śniadaniowym wyborem, ale jedzone na pusty żołądek mogą działać odwrotnie, niż oczekujesz. Powodują szybki skok cukru we krwi, po którym często następuje spadek energii i głód. Zawarty w nich magnez i kwasy mogą też podrażniać żołądek. Zamiast jeść banana z samego rana, lepiej dodać go do owsianki, kaszy lub jogurtu, ponieważ w tej formie jest znacznie łagodniejszy i bardziej odżywczy.

Picie alkoholu lub napojów gazowanych na czczo to spore obciążenie dla organizmu. Alkohol szybciej wchłania się do krwi, więc może powodować zawroty głowy, spadek cukru i podrażnienie żołądka, a regularnie stosowany w ten sposób, zwiększa ryzyko uszkodzeń wątroby.

Z kolei gazowane napoje, nawet te bez cukru, stymulują produkcję kwasu żołądkowego i mogą nasilać refluks oraz wzdęcia. Rano najlepiej postawić na wodę, ciepły napar lub delikatny bulion, ponieważ organizm potrzebuje nawodnienia, a nie podrażnień.

Ostre przyprawy i kiszonki mogą być zdrowe, ale na czczo bywają zbyt drażniące, szczególnie dla osób z wrażliwym żołądkiem. Pikantne jedzenie pobudza wydzielanie soków trawiennych, co może wywołać zgagę lub podrażnienie. Fermentowane produkty, choć pełne są probiotyków, mają kwaśny odczyn i przy refluksie lepiej ich unikać rano. Lepszym wyborem na śniadanie są łagodniejsze, neutralne smaki, a ostrości warto zostawić na później.