Śniadanie do szkoły, o jakim marzą dzieci. Moje nie chcą już niczego innego

I zaczęło się.... Mamo, a nie może być inna kanapka, nie lubię tego sera, a może coś słodkiego? No tak, wrzesień to początek sezonu na drugie śniadanie do szkoły. Już wracam do mojego sprawdzonego przepisu na muffiny, za którymi przepadają moje dzieci.

Drugie śniadanie to posiłek, który często pomijamy. Jednak w przypadku dzieci ma on ogromne znaczenie. Dostarcza energii i składników odżywczych, ale też zapewnia utrzymanie odpowiedniego poziomu koncentracji w czasie lekcji. To zdecydowanie ułatwia naukę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dzieciom nie służą długie przerwy w posiłkach. Wpływa to negatywnie nie tylko na samopoczucie, ale też utrudnia kształtowanie zdrowych nawyków żywieniowych. Dlatego maluchy muszą zjeść śniadanie przed wyjściem z domu, a drugie w szkole. A jeśli zajęć lekcyjnych jest dużo, to także obiad w stołówce.

Co spakować na drugie śniadanie? To odwieczny problem wielu rodziców. Ma być zdrowe, pożywne, a także smakować dziecku. Z reguły przygotowujemy kanapki, dodajemy świeże owoce i wydaje się, że śniadaniówka gotowa. Jednak dzieci często proszą o coś słodkiego. Wtedy sprawdzą się zdrowe muffinki. Można je upiec dzień wcześniej, rano będą wciąż mięciutkie i pyszne. To znacznie lepsze rozwiązanie niż słodycze ze sklepu.

Składniki:

• 300 g mąki pszennej pełnoziarnistej,
• 100 g erytrytolu,
• 250 ml mleka,
• 50 ml oleju rzepakowego,
• 20 g orzechów włoskich lub laskowych,
• 10 g migdałów,
• 25 g rodzynek,
• łyżka startej czekolady (opcjonalnie),
• pół łyżeczki proszku do pieczenia.

Sposób przygotowania:

1. Mąkę przesiej do dużej miski wraz z proszkiem do pieczenia. Orzechy posiekaj.
2. Do drugiej miski wlej olej, mleko, dosyp erytrytol. Zmiksuj, a następnie połącz z mąką i proszkiem do pieczenia. Dodaj orzechy i rodzynki oraz czekoladę, wymieszaj.
3. Formę z dołkami wypełnij papilotkami. Nakładaj do nich masę, ale nie do pełna, bo muffinki urosną.
4. Piecz je w temperaturze 180°C przez 20-25 minut.