Wydrążam czerstwe bułki i wbijam jajko. Śniadanie w 15 minut jak z restauracji

Poranki coraz chłodniejsze i zamarzyło mi się śniadanie na ciepło. Wróciłam do swojego sprawdzonego przepisu na szybkie zapiekanki, do których wykorzystuje wczorajsze bułki. Dodaje do nich jajko i szczypiorek. Z tym prostym i pysznym daniem lepiej zaczyna się nawet pochmurny dzień.

To ulubione śniadanie w stylu zero waste.To ulubione śniadanie w stylu zero waste.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Dorota Gepert

Przygotowanie tego przysmaku zajmuje dosłownie kilka minut, wyrobisz się z nim nawet, gdy nie masz rano wcale dużo czasu. Kiedy zapiekanki będą w piekarniku, możesz pokroić jeszcze pomidora czy ogórka. Warzywa świetnie pasują do tej zapiekanki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Hummus w trzech pysznych odsłonach. Klasyczny, z bobem i z burakiem zachwyci każdego

Jajka lubią towarzystwo

Zostały ci bułki z poprzedniego dnia? To dobra okazja, by wypróbować ten przepis. Sprawdzą się zwykłe bułki pszenne, ale możesz też wykorzystać inne pieczywo. Bułki wydrąż, aby powstało miejsce na jajko. Zrób to ostrożnie, aby nie przedziurawić bułek, bo wtedy jajko może wypłynąć. W środku posmaruj je masłem, możesz też do środka dać trochę startego na tarce żółtego sera. W lodówce masz kilka plasterków wędliny? Pokrój ją cienko i także włóż do bułek. Jajka świetnie smakują również w towarzystwie łososia, pomidora czy brokułów, dodatki możesz więc zmieniać.

Tak, jak lubisz

Do tak przygotowanych bułek, wbij jajka. Wstaw je do nagrzanego piekarnika i zapiekaj tak długo, aż jajka będą miały najlepszą dla ciebie konsystencję. Żółtko może pozostać lekko płynne lub dobrze ścięte. Gotowe zapiekanki warto posypać zieleniną. Najlepiej pasuje szczypiorek lub koperek.

Dobry początek dnia

To śniadanie w stylu zero waste jest niezwykle pożywne. To dzięki jajkom, które często są polecane przez dietetyków właśnie na pierwszą część dnia. Gdy wybierzesz jajka na poranny posiłek, dostarczasz sobie sporą porcję białka, która doda ci energii i zaspokoi na długo głód. Dzięki temu skłonność do podjadania znacznie się zmniejszy. Co więcej, jajka to doskonałe źródło witamin i minerałów, dzięki którym będziesz mieć siłę na wyzwania, które przynosi dzień.

Wybrane dla Ciebie
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej