Ta smażona ryba pięknie się prezentuje. Od samego patrzenia można zgłodnieć

Ryby to cenne źródło ważnych wartości odżywczych, dlatego warto wprowadzić je do codziennego menu. I tak się składa, że mam genialny patent na podanie ryby w niesamowitym wydaniu. Palce lizać!

Już za moment dowiesz się, jak w ciekawy sposób przygotować białą rybę w panierce. To jednak nie koniec dobrych wiadomości, jakie dla ciebie mam. Otóż ryba z tego przepisu oprócz chrupiącej panierki zachwyca też wyglądem, dzięki ciekawym nacięciom. Już od samego patrzenia można natychmiast zgłodnieć. Oczywiście rybę smażoną w głębokim oleju możesz serwować na wiele ciekawych sposobów. Świetnie sprawdzą się tu frytki, kolorowe surówki, kasza, ryż, czy też tradycyjne tłuczone ziemniaki. 

Cały przepis krok po kroku znajdziesz na wideo.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Składniki:

• 400 g fileta z białej ryby,
• przyprawy: sól i pieprz,
• 2 jajka,
• ½ szkl. mąki pszennej,
• 1 łyżka słodkiej papryki,
• 1 łyżka suszonego tymianku.

Sposób przygotowania:

Krok 1. Pracę nad przepisem rozpoczynam od nacięcia białej ryby w takim sposób, aby przez całą jej długość powstała mini szachownica. 

Krok 2. Następnie robię jedno długie nacięcie, dzieląc rybę praktycznie na pół. Lewa końcówka ryby ma pozostać nienaruszona. Zaś prawe końcówki ryby łączę przy pomocy 2-3 wykałaczek. 

To jednak nie koniec pracy na dziś, bo rybę w takim wydaniu doprawiam do smaku solą oraz pieprzem.

Krok 3. Na koniec wywijam rybę w taki sposób, jak robi się to standardowo przy faworkach.

Krok 4. Następnie przygotowuję panierkę. Najpierw zanurzam rybę w roztrzepanych jajkach, po czym obtaczam w mieszance składającej się z mąki, słodkiej papryki oraz suszonego tymianku. 

Krok 5. Kiedy ryba jest już dobrze opanierowana, wkładam ją do patelni z głębokim olejem. Oczywiście tłuszcz musi być dobrze rozgrzany. Rybę w takim wydaniu smażę po 4 minuty na każdej stronie. 

Krok 6. Po wyjęciu ryby z patelni zawsze odkładam ją na chwilę na ręcznik papierowy, aby pozbyć się nadmiaru tłuszczu. Na koniec serwuję ją z ulubionymi dodatkami. Tym razem padło na frytki oraz świeżą natkę pietruszki, która w tym przypadku pełni głównie rolę dekoracyjną. Jednocześnie dodaje całemu daniu ciekawych walorów smakowych. Smacznego!