Te frytki są lepsze niż z McDonald's. Tylko wsyp przed smażeniem jeden składnik

Ziemniak to warzywo niemalże doskonałe, a jednym z jego największych atutów jest to, że dał początek frytkom. Te ziemniaczane kąski znane i uwielbiane są na całym globie. Z okazji Międzynarodowego Dnia Frytek, który wypada 13 lipca, podpowiadamy, jak przygotować chrupiące i smaczne frytki we własnej kuchni.

Frytki są z pozoru prostym daniem — pokrojone ziemniaki smażone w oleju. Niemniej te serwowane w restauracjach fast food mają specyficzny smak, który można odtworzyć dzięki prostemu trikowi. Dzięki temu przygotujesz chrupiące frytki w swoim domu, które nie odbiegają smakiem od tych z ulubionej sieciówki, a ich przygotowanie jest tanie i proste.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Najbardziej cenione są frytki belgijskie, ale te typu fast food również mają swoje grono wiernych fanów. Przez długi czas krążyły pogłoski, że są one robione z przetworzonej masy ziemniaczanej, a nie z prawdziwych ziemniaków. Jednak tajemnica ich idealnej chrupkości kryje się w odpowiednim przygotowaniu. Specjalistyczny sprzęt i zaawansowane technologie mają ogromny wpływ na smak tych kultowych frytek. Ale nie musisz mieć w domu laboratorium. Wystarczy, że użyjesz mąki ziemniaczanej, a efekt końcowy będzie równie doskonały, może nawet lepszy.

Pamiętaj jednak, by wybrać odpowiedni typ ziemniaków – najlepsze będą bulwy typu C, mączyste. Ziemniaki po pokrojeniu w cienkie słupki dobrze jest chwilę moczyć w wodzie, by pozbyć się z nich nadmiaru skrobi, dzięki temu będą bardziej chrupiące. Do wody warto dodać ocet, który utrzyma jędrność ziemniaków. Istotne jest również dokładne ich osuszenie.

1. Chcąc przygotować domowe frytki jak z McDonald’s, zapomnij o grubych belgijskich słupkach. Kluczem są cienkie ziemniaczane słupki i odpowiednia panierka. Zanurz frytki w zimnej wodzie z dodatkiem octu spirytusowego (w proporcji 1:10) na około 30 minut.
2. Po namoczeniu ziemniaki należy przełożyć na ręcznik papierowy i dokładnie osuszyć. Następnie obtocz je w cienkiej warstwie skrobi kukurydzianej (około 1 łyżka na kilogram ziemniaków).
3. Tak przygotowane frytki są gotowe do smażenia. Ważne jest, aby olej był dobrze rozgrzany oraz by nie wrzucać zbyt dużej ilości frytek jednocześnie, ponieważ obniża to temperaturę tłuszczu. Przez to ziemniaki, zamiast smażyć, gotują się, tracąc przy tym swoją chrupkość.