NewsyWłaściciel restauracji narzeka na młodych ludzi. Zarzuca im coś strasznego

Właściciel restauracji narzeka na młodych ludzi. Zarzuca im coś strasznego

Adobe Stock
Adobe Stock
Ewa

30.04.2023 13:59

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Właściciele polskich restauracji narzekają na młodych pracowników. Młode pokolenie nie chce pracować za najniższą stawkę. Coraz mniej odpowiedzi na oferty pracy.

Właściciele restauracji coraz częściej wyrażają swoje niezadowolenie i krytykują młode pokolenie pracowników. Problem ten stał się szczególnie widoczny w ostatnim czasie, gdy wiele lokali zaczęło powoli podnosić się po trudnym okresie pandemii i wysokiej inflacji. Pracodawcy zarzucają lenistwo i brak znajomości rynkowych stawek.

Właściciele narzekają na pracowników

Praca w restauracji zdecydowanie nie należy do najłatwiejszych. Wielogodzinne stanie na nogach. Kilometry robione podczas obsługiwania klientów, spora ilość dźwigania oraz dużo pracy pod presją sprawiają, że nie każdy odnajdzie się w tym środowisku. Często trzeba pracować wieczorami i w weekendy, a klienci potrafią być wymagający i trudni. Właściciele restauracji oferują zazwyczaj niskie płace, które nie zawsze są wystarczające do życia, szczególnie w dużych miastach.

Czy młodym ludziom poprzewracało się w głowach? Szukam kogoś na stanowisko kelnera i na zmywak. 18 zł netto na zlecenie, brak chętnych. Jak ktoś już przyjdzie, to chce negocjować ofertę. Patrzę w CV, a doświadczenie marne. Przecież mycie naczyń i zapisywanie zamówień to żadna filozofia, a dzieciaki chcą za to całkiem niezłe sumki - żali się nam p. Przemek, właściciel jednej z poznańskich restauracji

Od stycznia 2023 roku minimalna stawka godzinowa wynosi 22,80 zł brutto. <

Coraz mniej chętnych do pracy w gastronomii

Coraz więcej pracowników restauracji stara się znaleźć zatrudnienie w innych branżach, gdzie płace są wyższe, a warunki pracy bardziej stabilne. Młodsze pokolenie nie chce pracować za minimum na niekorzystnych umowach. Dla wielu restauratorów jest to niezrozumiałe.

Zmiany po 8 godzin, obowiązkowe przerwy. Wymagają benefitów jak z korpo, a to gastronomia. Ja sam zaczynałem od 7 zł na rękę i nikt nie płakał. Brało się tę pracę jeszcze z wdzięcznością - kontynuuje właściciel restauracji.
Właściciele restauracji narzekają- Pyszności/ źródło: Canva
Właściciele restauracji narzekają- Pyszności/ źródło: Canva

Pracodawcy zarzucają młodym osobom lenistwo. Właściciele restauracji muszą jednak zdać sobie sprawę z tego, że konkurencja na rynku jest coraz większa i że muszą oferować atrakcyjne warunki pracy, aby przyciągnąć i zatrzymać pracowników. Wysoka jakość jedzenia i dobry serwis to oczywiście ważne elementy, ale równie ważne są warunki zatrudnienia, takie jak godziny pracy, płace i świadczenia socjalne.

A jeśli wolisz jeść w domu, wypróbuj nasz przepis na pyszne sakiewki obiadowe.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także