Ananasowe miseczki szczęścia robię co tydzień. Każdy się nimi zachwyca

Na pewno tęsknisz już za latem. Tym bardziej że najpiękniejszy grudniowy czas jest już za nami. Teraz każdy z nas czeka tylko na powrót ciepła i słońca do naszego kraju. Niestety do lata zostało jeszcze trochę czasu, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby jeszcze dziś słoneczna pora roku zawitała do twojej kuchni. I to w jakim stylu! Takim pysznościom nie odmówi nawet największy niejadek. 

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zastanawiasz się pewnie teraz, w jaki sposób można przywołać lato w środku mroźnej zimy? Patent jest bardzo prosty, na twoim stole już za moment może pojawić się pyszny deser z ananasem w roli głównej. A, że jest to typowy owoc wakacyjny, nie ma co zwlekać, tylko trzeba brać się od razu do pracy!

Cały przepis krok po kroku znajdziesz na wideo.

Składniki:

• 1 ananas pokrojony w kostkę,
• 400 ml śmietanki 30%,
• 2 żółtka,
• 2 łyżki skrobi kukurydzianej,
• 3 łyżki cukru,
• 4 łyżeczki cukru na wierzch.

Sposób przygotowania:

Krok 1. Pracę nad dzisiejszym deserem rozpoczynam od przygotowania ananasa. Najpierw dzielę go na pół, po czym wydrążam dokładnie jego zawartość. Następnie dzielę ją w drobną kostkę. 

Oczywiście nie pozbywam się "skorupek" po ananasie, bo jeszcze przydadzą się w dalszej części tego przepisu. 

Krok 2. Wydrążone przed chwilą kawałki ananasa przerzucam do blendera. Następnie dodaję do urządzenia śmietankę, cukier, skrobię ziemniaczaną oraz żółtka. Wszystkie składniki łączę w jednolitą i gęstą mieszankę. 

Krok 3. To jednak nie koniec pracy z ananasową mieszanką na dziś. Przelewam ją jeszcze do garnka i podgrzewam przez chwilę, od czasu do czasu mieszając zawartość garnka przy pomocy kuchennej rózgi. 

Krok 4. Dopiero w takim wydaniu mogę przelać ją do wcześniej przygotowanych ananasowych miseczek. Po wypełnieniu obu połówek wkładam deser na 3 godziny do lodówki, aby dobrze go schłodzić. 

Krok 5. Po wyjęciu ananasowych miseczek z lodówki rozsypuję na wierzchu każdego deseru sporą warstwę cukru. Na koniec karmelizuję go przy pomocy kuchennego palnika. I to wszystko, deser jest już gotowy do podania, smacznego!

Zanim się pożegnamy, koniecznie daj mi znać, co myślisz o dzisiejszym przepisie. Mam nadzieję, że już niebawem nie tylko pojawi się on w twojej kuchni, ale i zadomowi się u ciebie na dłużej. Oczywiście jeśli znasz inne ciekawe pomysły na wykorzystanie ananasa w kuchni, napisz mi o tym jak najszybciej. Sprawdzonych przepisów na smaczne dania i desery nigdy nie jest za wiele!