Kolorowy deser na zimno ma w sobie to "coś". Nie sposób oderwać od niego wzroku
Tym genialnym deserem zajadaliśmy się za dzieciaka. Jest tak dobry, że pomimo upływu lat ciągle smakuje najlepiej na świecie. Nie ma lepszego pomysłu na ciekawy deser na zimno.
03.01.2024 14:15
Jeśli śledzisz moje artykuły od dłuższego czasu, to doskonale wiesz, że mam ogromną słabość do słodkości. Jednocześnie lubię od czasu do czasu powrócić do szczęśliwych lat dzieciństwa właśnie za pomocą receptur, które są przekazywane z pokolenia na pokolenie.
I nie inaczej będzie tym razem. Już za moment dowiesz się, jak w szybki i prosty sposób przygotować genialny deser w kolorowym wydaniu. Nie dość, że świetnie smakuje, to jeszcze genialnie się prezentuje. Dlatego jeśli chcesz poczuć się przez chwilę jak dziecko, albo chcesz pokazać swoim maluchom, czym zajadałeś się za dzieciaka, dzisiejszy przepis będzie prawdziwym strzałem w 10. Po prostu nie ma innej opcji!
Cały przepis krok po kroku znajdziesz na wideo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wystarczy jedno spojrzenie, aby natychmiast nabrać ochoty na fenomenalny deser na zimno z owocową nutką
Składniki:
- 1 czerwona galaretka,
- 1 zielona galaretka,
- 2 garście winogrona,
- 300 ml wrzątku
- ok. 12 sztuk truskawek,
- 250 ml mleka skondensowanego,
- 250 ml śmietanki 30%,
- 12 g żelatyny,
- 50 ml wody.
Zobacz także
Sposób przygotowania:
Krok 1. Pracę nad przepisem rozpoczynam od przygotowania galaretek w dwóch kolorach — zielonym i czerwonym. Każdą z galaretek łączę z wrzątkiem, po czym przelewam do foremki i odstawiam do stężenia.
Krok 2. Kiedy galaretki już dobrze stężeją, dzielę je mniejsze kawałki, po czym przekładam do większej formy.
Krok 3. Do naczynia trafia też zielono winogrono oraz truskawki podzielone na mniejsze kawałki.
Krok 4. To oczywiście nie koniec pracy na dziś. Trzeba jeszcze przygotować białą mieszankę, którą zaleję składniki znajdujące się w dużej formie. W tym celu najpierw łączę ze sobą żelatynę oraz wodę.
Krok 5. W osobnej misce łączę śmietankę z mlekiem skondensowanym. Na tym etapie przyda się kuchenna rózga, która ułatwi cały proces. Na koniec do mieszanki dodaję wcześniej przygotowaną żelatynę.
Krok 6. Gotową mieszankę przelewam do formy, po czym cały deser wkładam do lodówki na całą noc. W tym czasie deser na zimno na pewno stężeje.
Krok 7. Następnego dnia kroję kolorowy deser na mniejsze kawałki, po czym serwuję go z dodatkiem świeżej mięty. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby do deseru dodać jeszcze więcej świeżych owoców. Smacznego!
Zanim się pożegnamy, koniecznie daj mi znać, co myślisz o dzisiejszym pomyśle na genialny deser na zimno. Już niebawem przygotujesz go dla swoich bliskich? Na pewno będą zachwyceni taką niespodzianką!