Obalamy mity dotyczące czyszczenia desek do krojenia. Uważajcie nie tylko na mięso

A skoro już mowa o deskach do krojenia, to zdajecie sobie sprawę jak ważne jest ich odpowiednie czyszczenie? Istnieją badania, które wykazały, że ten niepozorny przedmiot może być nawet 200 razy brudniejszy od sedesu!!! Co zrobić, aby do tego nie doszło? I jak skutecznie czyścić nasze deski? Tego wszystkiego dowiecie się już za chwilę :)

To jeden z najbardziej znanych mitów, który czas obalić. Stwierdzono, że bakterie e.coli mogą przebywać na desce do krojenia lub w lodowce, nawet całymi tygodniami! Ponadto, bakterie mogą rozrastać się na mikroskopijnych skrawkach jedzenia lub w pęknięciach deski do krojenia.

Wkładając deski do zmywarki, możesz się rozczarować, ponieważ po wyjęciu może okazać się, że się rozpadły. Bardzo często instrukcje deski do krojenia ograniczają się jedynie do czyszczenia przy pomocy ciepłej wody i płynu do naczyń. Oznacza to, że nie nadają się one wyłącznie do przygotowywania m.in. surowych mięs i gotowych posiłków, ponieważ potem może pojawić się problem z ich wyczyszczeniem. Warto więc podzielić deski i oznaczyć je zgodnie z przeznaczeniem np. "surowe mięso".

Na początku możecie przeżyć prawdziwy szok, ale to nieprawda. Umycie deski przy pomocy płynu do mycia naczyń, może okazać się nieskutecznym rozwiązaniem, aby pozbyć się zarazków. Płyn do mycia naczyń nie spowoduje od razu, że deska będzie "higienicznie" czysta. Nie wszystkie środki czystości tego typu zawierają składniki, które skutecznie zabijają bakterie. Mogą one pomóc usuwać bakterie, ale ich nie zabijają. Dlatego też należy używać spray'a dezynfekującego, który jest przystosowany do użycia w takim przypadku.

Takie deski nie nadają się do użycia. Bakterie mogą zadomowić się w powstałych zadrapaniach i szczelinach, gotowe do skażenia innych produktów spożywczych. Co jakiś czas sprawdzajcie stan swoich desek do krojenia. Jeśli drewniana deska ma wiele szczelin i zadrapań, od razu ją wyrzućcie. Plastikowe deski również trudno wyczyścić w 100 procentach, dlatego też wymieniajcie je regularnie.

To chyba najbardziej zaskakujący mit, którym pragniemy się z Wami podzielić. Warzywa, tak samo jak surowe mięso, mogą rozprzestrzeniać zatrucie pokarmowe. Dlatego też warto pamiętać, aby dbać o higienę zarówno przy krojeniu mięsa, jak i warzyw. Najlepiej mieć kilka desek, które będą przeznaczone jedynie do mięs lub warzyw.

Choć może się wydawać, że wystarczy przetrzeć deskę szmatką i jest już po kłopocie, w rzeczywistości to ogromny błąd. Badania wykazały, że kuchenna szmatka jest bardzo często najbrudniejszą rzeczą w naszym domu. A jeśli użyjemy jej, aby wyczyścić deskę po przygotowaniu surowego mięsa, drobiu lub warzyw, możemy spodziewać się, że nagromadzone bakterie przejdą na nią i zainfekują inne powierzchnie, które będziemy potem czyścić.

Jeśli deska do krojenia wygląda na starą i jest porysowana w znacznym stopniu, należy ją jak naszybciej wymienić. W przeciwnym razie nawet podczas czyszczenia, nagromadzone bakterie mogą ukryć się w szczelinach deski i tym samym przebywać na niej nawet przez kilka tygodni!

Podczas przygotowywania potraw ważne jest stosowanie oddzielnych desek do surowych i gotowych do spożycia potraw. W tym celu najlepiej oznaczyć deski z ich przeznaczeniem. I po kłopocie.

Oprócz standardowego czyszczenia deski przy pomocy płynu do mycia i ciepłej wody oraz sprayu dezynfekującego, warto raz w miesiącu dodatkowo wyczyścić ją przy pomocy mieszanki składającej się z 2 składników - soli gruboziarnistej oraz cytryny. Po pierwsze posyp powierzchnię deski solą. Następnie weź połówkę cytryny i dokładnie przetrzyj nią deskę. Odstaw czyszczony przedmiot na kilka minut, po czym umyj go w ciepłej wodzie. Cytryna pomoże także pozbyć się nieprzyjemnego zapachu z czyszczonej deski.