Dorzucam do sałatki jarzynowej. Smakuje 1000x lepiej niż klasyczna
Tradycyjna sałatka jarzynowa to niekwestionowana królowa świątecznych i rodzinnych stołów. Jednak wystarczy niewielka zmiana, by z dobrze znanego smaku stworzyć coś jeszcze lepszego. Moim sekretem jest sałatka jarzynowa z papryką — kolorowa, świeża i wyjątkowo aromatyczna. Dzięki dodatkowi chrupiącej papryki i kilku prostym zmianom, smakuje naprawdę 1000 razy lepiej niż klasyczna wersja.
Sałatka jarzynowa to dla wielu z nas smak dzieciństwa i obowiązkowa pozycja na świątecznym stole. Jednak mało kto wie, że to danie to nie tylko kulinarna tradycja, ale też świetny przykład kuchni w duchu zero waste. Powstała z potrzeby wykorzystania tego, co zostało z przygotowań do innych potraw — ugotowanych warzyw, jajek czy ogórków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Michał Korkosz o warzywach do sałatki jarzynowej. Nie robi jej jak większość Polaków
Przepis na sałatkę jarzynową z papryką
Sałatka jarzynowa z papryką to fantastyczna alternatywa dla klasyki. Jest świeższa, bardziej kolorowa i pełna smaku. Dodatek chrupiącej papryki sprawia, że sałatka zyskuje nowy charakter, a przy tym wciąż pozostaje bliska tradycji.
Składniki:
- 10 ziemniaków,
- 4 marchewki,
- 2 pietruszki,
- 4 ogórki kiszone,
- 4 jajka,
- 1 czerwona papryka,
- 1 puszka groszku konserwowego,
- ½ pora,
- 3 łyżki musztardy,
- 350 ml majonezu,
- sól i pieprz.
Przygotowanie:
- Ziemniaki, marchew i pietruszkę gotuję w mundurkach do miękkości, studzę, obieram i kroję w drobną kostkę.
- Jajka gotuję na twardo, obieram i również kroję w kostkę.
- Ogórki kiszone i paprykę czerwoną kroję w drobną kostkę.
- Por drobno siekam, jeśli ma ostry smak, przelewam go wrzątkiem i odstawiam do ostygnięcia.
- Groszek odsączam z zalewy.
- Wszystkie składniki przekładam do dużej miski, dodaję musztardę, majonez, doprawiam solą i pieprzem.
- Delikatnie mieszam, aby wszystkie składniki się połączyły.
- Gotową sałatkę odstawiam na kilka godzin do lodówki, by smaki się przegryzły.
Czy wiesz, że sałatka jarzynowa to idealny przykład kuchni zero waste?
Choć dziś traktujemy sałatkę jarzynową jako tradycyjne danie świąteczne, jej korzenie są mocno praktyczne — to klasyczny przykład gotowania w duchu zero waste. W czasach, gdy nie marnowało się jedzenia, sałatka jarzynowa pozwalała wykorzystać resztki ugotowanych warzyw, jajek czy ogórków, które pozostały po przygotowaniach innych potraw.
Zamiast wyrzucać pojedyncze marchewki, kilka ziemniaków czy połówkę pęczka pietruszki, gospodynie łączyły je w jedno danie, doprawiały musztardą, majonezem i przyprawami — tworząc pełnowartościowy, sycący posiłek.
Właśnie dlatego sałatka jarzynowa nie tylko świetnie smakuje, ale też wpisuje się w nowoczesne podejście do gotowania: szanujemy jedzenie, minimalizujemy odpady i wykorzystujemy to, co mamy pod ręką. To doskonały dowód na to, że tradycyjne przepisy często były bardziej świadome i ekologiczne, niż mogłoby się wydawać.
