Ekspertka pokazuje Polakom, jak prawidłowo pić herbatę. Do tej pory robiliśmy to źle
Jeśli do tej pory uważałeś, że nie da się pić herbaty w zły sposób, to nie mamy dla ciebie dobrych wieści. Irena Kamińska-Radomska, znana z "Projektu Lady" specjalistka od etykiety, wskazała popularny błąd popełniany podczas raczenia się tym napojem. "To żenujące" - stwierdziła w swoim nagraniu.
06.09.2023 14:34
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Irena Kamińska-Radomska to niewątpliwie utalentowana kobieta sukcesu. Uczy psychologii biznesu nie tylko na prestiżowej polskiej uczelni, ale również w Stanach Zjednoczonych i Hiszpanii. Jest też autorką kilku książek i prowadzącą szkolenia z dziedziny międzynarodowego protokołu i etykiety. Polscy telewidzowie najlepiej kojarzą ją z roli mentorki w kontrowersyjnym programie "Projekt Lady", a internauci — z autorskich porad publikowanych w mediach społecznościowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Specjalistka od etykiety już wiele razy wsadzała kij w mrowisko, piętnując różne popularne wśród Polaków zachowania przy stole. Wytykała m.in. błędy w jedzeniu czereśni, piciu kawy, spożywaniu lodów i zupy. Jej uwagi, choć zapewne z punktu widzenia sztuki kurtuazji słuszne, nie wszystkim się podobały. Takim osobom może nie przypaść również do gustu najnowsza krytyka pani Ireny. Dotyczy ona... picia herbaty.
"To żenujące" - czyli jak według ekspertki nie pić herbaty
W kwestii picia herbaty Irena Kamińska-Radomska przytoczyła faux-pas zwane w Stanach Zjednoczonych jako pretentious pinky. Na czym polega? Na pretensjonalnym unoszeniu małego palca podczas sięgania filiżanką do ust. Swoje nagranie dotyczące tego nietaktu specjalistka opisała tak:
"Niektórym ludziom zależy na pozorach wyższych sfer. Po pierwsze, u nas wyższe sfery nie istnieją, a po drugie - po co udawać? To jest pretensjonalne. A kiedy ktoś dodatkowo okrasi swoje pretensje intonacją wyrażającą rzekomą wyższość, to nie wiadomo komu współczuć".
W filmiku Irena Kamińska-Radomska dodała jeszcze, że pretentious pinky jest po pierwsze rażącym faux-pas, a po drugie jest to najzwyczajniej w świecie żenujące.
Instagramowy vox populi
Sympatycy pani Ireny postanowili odnieść się do jej nagrania bezpośrednio pod nim. Co sądzą o "pretensjonalnym paluszku"? Jest w nich zaskakująco dużo zrozumienia. W komentarzach nie zabrakło głosów, według których unoszenie palca podczas picia herbaty jest po prostu przypadkowe i wcale nie jest wyrazem wywyższania się.
"Mój pinky sam się unosi" - czytamy.
"Mi ten palec ucieka czasami sam. Muszę uważać" - napisał ktoś żartobliwie.
A ty jakie masz zdanie na ten temat? Daj nam znać!
