Na Dzień Ojca piekę czekoladowo-borówkową kostkę. Tata sam zjada pół blachy

Dzień Ojca można świętować na różne sposoby, na przykład na słodko. Własnoręcznie przygotowany deser to prezent, który trafia nie tylko do żołądka, ale również wprost do serca obdarowanego. Puszysty, czekoladowy biszkopt z delikatną jak chmurka masą borówkową to idealne ciasto na letnie okazje. Na dodatek prezentuje się tak, jakbyś właśnie przyniósł je prosto z dobrej cukierni.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Lato to czas, gdy targi zachwycają kolorami pysznych, sezonowych owoców. Warto skorzystać z tego czasu w pełni. Borówki świetnie sprawdzą się do różnych wypieków, dodając im lekkości i świeżości. Na Dzień Ojca niemal co roku piekę pyszną kostkę czekoladowo-borówkową. Wygląda bajecznie, a smakuje jeszcze lepiej.

Mój tata uwielbia to ciasto i zaciera ręce, wiedząc, że pojawi się 23 czerwca. Wspólny deser to wspaniała okazja do zacieśniania więzi i spędzenia miło czasu.

Składniki:

Ciasto:

• 2 jajka,
• 250 ml mleka,
• 120 ml oleju,
• 200 g mąki pszennej,
• 60 g kakao,
• 3/4 łyżeczki sody oczyszczonej,
• 1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia,
• 200 g cukru,
• 250 ml wrzącej wody.

Mus borówkowy:

• 1 szklanka borówek,
• 3 łyżki cukru,
• 660 ml śmietanki 30 proc.,
• 3 łyżeczki żelatyny,
• 1/3 szklanki zimnej wody.

Dodatki:

• borówki do posypania,
• listek mięty do dekoracji.

Krok 1. Jajka wbijam do miski, dodaję olej oraz mleko i mieszam, aż powstanie jednolita masa. Do osobnej miski przesiewam mąkę pszenną, kakao, sodę oraz proszek do pieczenia. Wsypuję cukier, wlewam mokre składniki i mieszam. Dolewam wrzącą wodę i łączę, aż powstanie jednolite ciasto.

Masę przelewam do formy o wymiarach 24 cm x 28 cm. Wstawiam do piekarnika rozgrzanego do 175 stopni Celsjusza i piekę przez 35 minut. Po tym czasie wyciągam z piekarnika i odstawiam do wystudzenia.

Krok 2. Borówki przekładam do garnuszka i zasypuję cukrem. Podgrzewam je, rozgniatając nieco, by puściły sok. Przecieram przez sitko.

Krok 3. Żelatynę zalewam wodą i mieszam, aby dobrze się rozpuściła. Schłodzoną śmietankę 30 proc. ubijam mikserem, dolewając przestudzoną, przetartą masę borówkową. Łyżkę powstałej masy mieszam z żelatyną, a następnie przelewam do pozostałej śmietanki i miksuję.

Krok 4. Puszysty krem wykładam na wystudzone ciasto czekoladowe i dekoruję całość borówkami. Wstawiam do lodówki na 2 godziny. Po tym czasie kroję ciasto w kostki i dekoruję listkami mięty. Smacznego!