Tak rozpoznasz prawdziwy miód. Nie daj się nabrać nieuczciwym sprzedawcom
Jesień i zima to czas, gdy z szafki wyciągamy zapasy miodu. Trafiają do herbatki i rozgrzewającego naparu, lądują w ciasteczkach czy też umilają grzankę z masłem. W rodzajach miodu można przebierać i wybierać, jednak nie każdy wart jest nasze uwagi. Na sklepowych półkach ukrywa się często sztuczny miód. Jak go rozpoznać?
O zdrowotnych właściwościach miodu wiadomo już od dawna. Miód jest naturalnym źródłem witamin z grupy B, witaminy C oraz minerałów takich jak wapń, magnez, fosfor, żelazo, sód i potas. Dostarcza również cennych przeciwutleniaczy, które pomagają w zwalczaniu wolnych rodników, chroniąc komórki przed uszkodzeniem. W ten sposób mogą one spowolnić procesy starzenia i zmniejszyć ryzyko chorób przewlekłych.
Brzmi naprawdę zdrowo, a na dodatek smacznie, bo sam miód jest prawdziwym rarytasem. Wszystko to odchodzi w niepamięć, gdy w sklepie wybierzemy sztuczny miód. Przepłacimy za zwykły cukier, bez porcji składników odżywczych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kremowa i energetyzująca owsianka kawowa z mleczną pianką
Czym jest sztuczny miód?
Sztuczny miód jest tworzony głównie z syropów glukozowych i sztucznych dodatków smakowych, które naśladują smak oraz wygląd prawdziwego miodu. Produkcja tego wyrobu polega na hydrolizie sacharozy, co prowadzi do powstania cukru inwertowanego. Pomimo atrakcyjnej ceny, sztuczny miód nie zawiera składników odżywczych takich jak aminokwasy, enzymy, witaminy i minerały, które znajdują się w prawdziwym miodzie.
Sprawdzi się za to przy wypiekach, gdy wysoka temperatura niszczy większość wartości odżywczych prawdziwego miodu. Jeśli zatem znalazłeś sztuczny miód w swojej szafce, nie musisz płakać nad rozlanym mlekiem.
Nie daj się nabrać
Rozwiązanie jest proste - wybieraj miód od lokalnych pszczelarzy, aby mieć pewność co do jego jakości i pochodzenia. To najlepszy sposób na to, by kupić dobrej jakości produkt. Prawdziwy miód powinien mieć również wyraźnie podany kraj pochodzenia.
Prawdziwy miód to naturalny produkt, który z czasem ulega krystalizacji. To zupełnie normalne zjawisko. Kryształki, które się w nim tworzą, są dowodem na to, że mamy do czynienia z czystym miodem. Możesz także przeprowadzić prosty test: nabierz łyżeczką trochę miodu i powoli zlewaj go na talerzyk. Jeśli miód spływa ciągłym, gładkim strumieniem, tworząc na talerzyku charakterystyczny stożek, możesz być pewien, że jest naturalny.
Dużą popularnością cieszy się test zapałki - jeśli główka zapałki zanurzona w miodzie wywoła iskrę, to prawdopodobnie mamy do czynienia z prawdziwym miodem. Jest jednak jeszcze prostszy sposób. Rozpuść łyżkę miodu w szklance wody i obserwuj, jak się zachowuje. Prawdziwy miód rozpuszcza się w wodzie nierównomiernie, tworząc smugi, podczas gdy sztuczny miód robi to szybko i równomiernie.
