Zawsze zalewam orzechy włoskie wodą na noc. Ten trik zdradził mi znajomy lekarz
Z pewnością słyszałeś, że niektórzy z nas moczą orzechy włoskie przed spożyciem. Okazuje się, że ta niecodzienna metoda niesie za sobą wiele korzyści zdrowotnych. Wyjaśniamy, dlaczego warto z niej skorzystać.
Orzechy włoskie to prawdziwa skarbnica cennych witamin i minerałów. Zdaniem dietetyków, spożycie 5 orzechów włoskich dziennie korzystnie wpłynie na pracę układu nerwowego, krwionośnego, a także odpornościowego. Warto włączyć je do codziennej diety, traktując je jako przekąskę czy dodając kilka sztuk do owsianki, kaszy bądź koktajlu.
Przed zjedzeniem orzechów, zamocz je w wodzie. Choć może wydawać się to dziwne, ten prosty zabieg zrobi ogromną różnicę, bowiem poprawi biodostępność składników odżywczych w orzechach. Czym jest wspomniana biodostępność? Wyjaśniamy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dlaczego powinno się moczyć orzechy włoskie przed spożyciem?
Orzechy włoskie to fantastyczne źródło kwasów z grupy omega, które są niezbędne dla prawidłowej pracy całego organizmu. Ze względu na wysoką zawartość wspomnianych kwasów, a także witamin z grupy B, orzechy działają wielowymiarowo, chroniąc układ krążenia, wspierając układ nerwowy (poprawiają koncentrację i ułatwiają skupienie), a także poprawiając kondycję skóry i włosów.
Można wyciągnąć z nich jeszcze więcej, o ile przed spożyciem, zostaną namoczone w wodzie. Oczywiście, mówimy to owocach orzechów, a nie tych w łupinach. Dzięki moczeniu poprawia się wspomniana wcześniej biodostępność. To nic innego, jak poprawa transferu składników odżywczych do krwi. W orzechach włoskich znajduje się sporo kwasu fitynowego, który ogranicza wchłaniania wapnia, żelaza czy cynku. Okazuje się, że po zamoczeniu, kwas ten ulega neutralizacji, przez co orzechy stają się jeszcze bardziej wartościowe.
Moczenie orzechów włoskich krok po kroku
Jak moczyć orzechy? Czy istnieją jakieś zasady? W teorii nie ma tu żadnej filozofii. Obrane orzechy należy zalać wodą w temperaturze pokojowej i odstawić je tak 6 do 8 godzin. Wiele osób idzie jednak krok dalej i dodaje do wody kilka kropel soku z cytryny. Dzięki temu kwas fitynowy rozpada się jeszcze szybciej.
Dodatkowym plusem jest fakt, że zamoczone orzechy są całkowicie pozbawione charakterystycznej goryczki, a twarda skórka odchodzi bez większego wysiłku. Moczone orzechy są też bardziej miękkie, co docenią zarówno osoby starsze jak i dzieci.
