Czekoladowo-kokosowe kostki od lat robi moja mama. Cała rodzina się nimi zajada

Szukasz pomysłu na smaczny deser, który nie jest jednocześnie zbyt wymagający i czasochłonny w przygotowaniu? Postaw na sprawdzony patent, który w mojej rodzinie sprawdza się od wielu lat.

Mam ogromną słabość do domowych wypieków. A kiedy jeszcze jednocześnie mogę przygotować smaczną przekąskę, którą zajadałam się za dzieciaka, to już w ogóle jestem w siódmym niebie. I nie inaczej będzie i tym razem. Już za moment podzielę się z tobą rodzinną recepturą na genialny deser, który zrobisz w mgnieniu oka zaledwie z kilku prostych składników. 

Od wielu lat w moim rodzinnnym domu królują genialne kostki czekoladowo-kokosowe, które skrywają puszystą niespodziankę w postaci pysznego biszkopta. Mistrzynią w ich przygotowaniu jest moja mama. A że zdradziła mi dokładną recepturę, do razu dzielę się nią również z tobą. Po prostu jest ona zbyt cenna, aby nie trafiła do szerszego grona odbiorców. Takim słodkościom nie sposób odmówić. Są zbyt smaczne i urocze jednocześnie!

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Składniki: 

Biszkopt: 

• 6 jajek,
• 1 szklanka cukru,
• 1 szklanka mąki pszennej,
• 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia. 

Polewa: 

• 250 g masła,
• 1/2 szklanki cukru pudru,
• 4 łyżki kakao,
• 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego,
• 1/3 szklanki mleka. 

Dodatkowo: 

• 250 g wiórków kokosowych do obtoczenia.

Krok 1. Pracę nad przepisem rozpoczynam od przygotowania biszkoptu. W tym celu w pierwszej kolejności ubijam białka z cukrem. Jako kolejne składniki do miski trafiają: żółtka, przesiana mąka oraz proszek do pieczenia. 

Krok 2. Gotową mieszankę przelewam do formy zabezpieczoną papierem do pieczenia. Kuchenny gadżet z zawartością ląduje następnie w rozgrzanym piekarniku na 30 minut. Urządzenie w tym czasie ma pracować w temperaturze 180 stopni Celsjusza. 

Krok 3. W międzyczasie przygotowuję polewę do przyszłych kostek. W tym celu w garnku na palniku łaczę ze sobą: masło, kakao, ekstrakt waniliowy, cukier puder oraz mleko. Składniki na tym etapie mieszam przy pomocy kuchennej rózgi. 

Krok 4. Upieczony i ostudzony biszkopt dzielę na mniejsze kawałki — małe kwadraciki. 

Krok 5. Każdy taki element zanurzam następnie w czekoladowej mieszance, po czym dodatkowo obtaczam go jeszcze w wiórkach kokosowych. 

Krok 6. I to wszystko, smacznego!