Gołąbki w zupełnie nowym wydaniu. Smakują genialnie

Na pewno zgodzisz się ze mną, że gołąbki to klasyk polskiej kuchni. Nic więc dziwnego, że często goszczą na naszych stołach i to w przeróżnej wersji. Najbardziej popularna forma to chyba gołąbki z mięsno-ryżowym farszem. Oczywiście swoje wierne grono miłośników mają również gołąbki z ziemniakami, jak i gołąbki z dodatkiem kaszy. A ty jaką wersję gołąbków lubisz najbardziej?

Niezależnie od ostatecznej odpowiedzi, jestem pewna, że dzisiejszy pomysł na obiad na pewno przypadnie ci do gustu. Nie dość, że zrobisz go w mgnieniu oka, to jeszcze nie będziesz musiał zapiekać gotowych gołąbków w piekarniku. Wystarczy, że użyjesz patelni, a genialny obiad w ciekawym wydaniu jeszcze dziś pojawi się na twoim stole. Obok takiej kombinacji po prostu nie sposób przejść obojętnie!

Cały przepis krok po kroku znajdziesz na wideo.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Składniki:

• 400 g mielonej szynki wieprzowej,
• 1 cebula podsmażona na maśle,
• 1,5 łyżki suszonego majeranku,
• 1 łyżeczka suszonego czosnku,
• 1 łyżka słodkiej papryki,
• 1,5 łyżeczki soli,
• 1/2 łyżeczki pieprzu,
• 4 ugotowane liście kapusty,
• 2 jajka,
• 90 g śmietany 18 proc.,
• 1/2 szkl. mąki pszennej.

Krok 1. Pracę nad przepisem rozpoczynam od ugotowania główki kapusty bez głąba we wrzącej i osolonej wodzie. 

Krok 2. W międzyczasie przygotowuję farsz do przyszłych gołąbków. W tym celu obieram i dzielę na mniejsze kawałki cebulę, po czym podsmażam ją na złocisty kolor. Warzywo na koniec łączę z mieloną szynką wieprzową oraz przyprawami: słodką papryką, suszonym czosnkiem, suszonym majerankiem, solą i pieprzem. 

Mieszankę wyrabiam przy pomocy dłoni, aby składniki dobrze się połączyły i stworzyły idealną kombinację smakową. 

Krok 3. Z ugotowanych liści kapusty usuwam nerwy (zgrubienie na liściu kapusty), po czym na każdej połówce takiego elementu rozprowadzam część wcześniej przygotowanej mieszanki. Na koniec przykrywam farsz drugą połówką liścia.

Krok 4. To oczywiście nie koniec pracy na dziś, bo gołąbki w takim wydaniu obtaczam jeszcze w szybkim cieście, które robię na bazie roztrzepanych jajek, mąki pszennej i śmietany. 

Krok 5. Na koniec gołąbki trafiają na dobrze rozgrzaną i natłuszczoną patelnię. Smażę je w ten sposób na każdej stronie do uzyskania efektu złocistego koloru.

Krok 6. Gotowe gołąbki serwuję z dodatkiem drobno posiekanej pietruszki. I to wszystko, smacznego!