Nie jedz pod żadnym pozorem. Ten szczegół zdradza, że ryba jest nieświeża

Kupno dobrej i świeżej ryby w sklepie może być sporym wyzwaniem. Dzięki tym wskazówkom od razu rozpoznasz nieświeżą rybę i nie dasz się oszukać.

Popularność ryb jest względnie mała, chociaż w czasie sezonu przy smażalniach nad morzem ustawiają się spore kolejki. Przeciętny Polak rocznie zjada zaledwie 14 kg ryb, co jest znacznie mniej niż średnia światowa, która wynosi już ponad 20 kg. Wiele osób odstrasza to, że wybór świeżych filetów i tuszek może być sporym wyzwaniem. Jeśli nie masz dostępu do ryb prosto z kutra, to mamy kilka wskazówek, dzięki którym bez problemu wybierzesz świeżą rybę w zwykłym sklepie.

Niektórzy błędnie uważają, że ryba to ryba i nie ma co drążyć tematu. Okazuje się jednak, że nie każda ryba jest tak samo zdrowa. Problemem okazuje się być rtęć i metale ciężkie, które lubią kumulować się w niektórych gatunkach. Największe ilości rtęci w zawiera ryba maślana, okoń, węgorz, płoć i dorsz. Z kolei krewetki, małże, ostrygi, śledzie, sardynki, mintaj i świeży łosoś (o ile pochodzą z mocno zanieczyszczonych wód Bałtyku) zawierają jej najmniej.

Warto z kolei postawić na śledzie, które w naszym jadłospisie powinny pojawiać się nie tylko od święta. Świetnie sprawdzi się też makrela i łosoś pochodzący z dobrego źródła. Są nie tylko smaczne, ale przede wszystkim niesamowicie zdrowe, bo zawierają  wysoką zawartość kwasów omega-3. W naszej diecie ryby powinny gościć co najmniej dwa razy w tygodniu w porcjach po 150 gramów.  Spożycie ryb wiąże się ze znacznym zmniejszeniem choroby niedokrwiennej serca, udaru mózgu i depresji.

Zacznij od spojrzenia rybie prosto w oczy. Oko powinno być wypukłe i błyszczące. Jeśli ryba była wcześniej mrożona lub leży w ladzie sklepowej przez kilka dni, jej oczy staną się mętne. Obejrzyj również jej łuski i skórkę. Powinna być nieuszkodzona i lśniąca. Naciśnij lekko rybę- świeże mięso powinno być sprężyste i wrócić do poprzedniego kształtu.  Mięso nieświeżej ryby w swojej konsystencji będzie Ci przypominać plastelinę. Sekret świeżości zdradzą również skrzela. Jeśli są czerwone, ukrwione, bez śluzu i uszkodzeń, to śmiało możesz wpakować ten okaz do koszyka. Odstraszyć powinien z kolei zbyt intensywny zapach, który świadczyć może o nieświeżości i zepsuciu.