Widziałeś ten produkt w sklepie? Warto się skusić, bo jest pyszny
Specjał o unikalnej strukturze – serowej sakiewki wypełnionej gęstą śmietaną ze skrawkami mozzarelli – zachwyca słodkawo-maślanym smakiem oraz kremową konsystencją, co czyni go idealnym składnikiem do różnorodnych dań kuchni włoskiej i nie tylko. Poznajmy sekrety burraty.
09.06.2024 | aktual.: 09.06.2024 15:25
Apulia to niezwykle malowniczy region Italii. Kraina położona na "obcasie" i "ostrodze" włoskiego buta przyciąga rzesze turystów zabytkowymi miastami, uroczymi wioskami, pięknymi plażami oraz… wspaniałym jedzeniem. Tutejsza kuchnia słynie ze znakomitych win, wybornej oliwy oraz pysznych serów, wśród których na czoło wysuwa się burrata.
Receptura tego niezwykłego wyrobu narodziła się właśnie w Apulii, prawdopodobnie na przełomie XIX i XX wieku – z tego okresu pochodzą pierwsze wzmianki na temat produkcji burraty. Jednak dopiero pół wieku później szczegółowo określono normy, jakie musi spełniać ser, by zasługiwać na tę nazwę. Stworzył je w 1956 r. Lorenzo Bianchini, właściciel dużego gospodarstwa rolnego położonego niedaleko Bari.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Specjał powstał trochę przypadkowo. W zakładzie wytwarzającym mozzarellę poszukiwano sposobu na zagospodarowanie poprodukcyjnych skrawków sera. Odkryto, ze można je wykorzystać do przygotowania nie mniej pysznego wyrobu. W wyniku procesu (polegającego m.in. na dodaniu do świeżego mleka, niegdyś bawolego, obecnie zwykle krowiego, kwaśnej serwatki i podpuszczki cielęcej) powstaje sakiewka z mozzarelli skrywająca nadzienie złożone z gęstej śmietany oraz strzępków mozzarelli. Zachwyca aksamitną konsystencją i słodkim, maślanym smakiem (burrata oznacza po włosku "maślany").
Ser z Apulii cieszy się dziś popularnością w całej Europie, a także w Stanach Zjednoczonych, zwłaszcza dzielnicach zamieszkałych przez potomków włoskich imigrantów. Wytwarza go wiele firm z całej Italii, choć za najsmaczniejszy wciąż uchodzi produkt z okoli Bari i Andrii (kilka lat temu "burrata di Andria" otrzymała certyfikat "chronione oznaczenie geograficzne").
Oryginalny ser jest sprzedawany w zawiniątku z liści złotogłowu, które stanowią wskaźnik świeżości wyrobu – jeśli pozostają zielone, burrata nadaje się do spożycia. W polskich sklepach znajdziemy zazwyczaj specjał pakowany w szczelne, foliowe pojemniki. Na szczęście nie wpływa to na jego smak czy wartości odżywcze.
Burrata – wartości odżywcze
Jak wszystkie produkty nabiałowe również burrata dostarcza wielu cennych składników odżywczych. Choćby pełnowartościowych i łatwostrawnych białek, czyli ważnego budulca tkanek i kości, niezbędnych także do regulacji procesów metabolicznych, wytwarzania enzymów, hormonów czy ciał odpornościowych.
Ser z Apulii stanowi skarbnicę tłuszczu mlecznego, najlepiej przyswajalnego ze wszystkich tłuszczów zwierzęcych (zostaje szybko strawiony i zamieniony w energię), działającego przeciwnowotworowo, zwiększającego odporność, ograniczającego stany zapalne, obniżającego ciśnienie krwi, zapobiegającego astmie czy arteriosklerozie oraz wspomagającego leczenie cukrzycy i osteoporozy.
Dzięki spożywaniu burraty dostarczamy organizmowi solidnej dawki wapnia, zapewniającego nie tylko zdrowe kości i zęby, ale też pomagającego utrzymać prawidłową krzepliwość krwi i sprawne mięśnie, poprawiającego samopoczucie i łagodzącego stres. Przysmak kryje także dużo fosforu, cynku i selenu.
Znajdziemy w nim sporo witamin z grupy B, zwłaszcza B2 (odgrywa ważną rolę w procesach przemiany materii, jest niezbędna do tworzenia czerwonych płytek krwi oraz produkcji antyciał przez układ odpornościowy) oraz B12 (podnosi odporność na stres, zapobiega anemii, poprawia apetyt, a nawet zmniejsza ryzyko wystąpienia choroby Alzheimera).
Warto jednak pamiętać, że burrata dostarcza solidnej dawki kalorii (250-300 kcal w 100 g), dlatego w jej spożywaniu należy zachować umiar, szczególnie, gdy zmagamy się z nadmiarem kilogramów.
Jak jeść burratę
Burrata to produkt nietrwały, w warunkach chłodniczych może przetrwać nie dłużej niż dwa tygodnie. Po otwarciu należy ją spożyć w ciągu 24 godziny, ponieważ później traci świeżość i walory smakowe. Przed konsumpcją warto wyjąć ser trochę wcześniej z lodówki i podawać w temperaturze pokojowej.
Jak wykorzystać burratę? Może być pyszną i prostą przekąską, pod postacią sałatki caprese – kroimy ser na talerzyku, obkładamy plasterkami pomidorów, polewamy oliwą z oliwek, posypujemy grubo startym pieprzem, a na wierzchu układamy liście świeżej bazylii. Burrata świetnie komponuje się również z długo dojrzewającą szynką, rukolą, roszponką, miętą, cytryną. Dobrze pasuje do dań z truflami. Świetnie smakuje ze świeżym, chrupiącym pieczywem.
Serem warto wzbogacać rozmaite sałatki, ale również potrawy z makaronem. Doskonale sprawdza się na pizzy. Oczywiście należy pamiętać, że delikatną burratę wykładamy po wyjęciu przysmaku z pieca.
Dzięki swojemu lekko słodkiemu smakowi specjał pasuje także do deserów, możemy go podać z truskawkami, malinami czy borówkami amerykańskimi.