Wrzuć do wody, w której gotujesz ryż. Pomoże obniżyć cukier i poprawi trawienie
Szafran, kurkuma, sos sojowy – istnieje wiele dodatków, dzięki którym ryż nabiera smaku i aromatu. Jednak mało kto wie, że w tej roli znakomicie sprawdza się również bardzo popularna przyprawa, obecna niemal w każdej polskiej kuchni.
03.04.2024 08:12
Ryż pojawił się diecie człowieka kilka tysięcy lat przed naszą erą, jego walory jako pierwsi docenili mieszkańcy doliny Rzeki Perłowej (obecnie w jej delcie rozkwita największy na świecie ośrodek przemysłowy łączący kilka chińskich metropolii). Z czasem uprawa tej rośliny upowszechniła się w całej Azji. Dzięki wyprawom Aleksandra Macedońskiego zboże dotarło do Europy, a w późniejszych wiekach, za sprawą kolonizatorów – do obu Ameryk.
Dziś ryż stanowi podstawę wyżywienia co trzeciego mieszkańca naszej planety. Występuje w niemal 150 tysiącach odmian, ale wszystkie wywodzą się z dwóch podstawowych gatunków: Oryza sativa i Oryza glaberrima. Pierwszy pochodzi z Azji, natomiast drugi – z Afryki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ryż klasyfikuje się na wiele sposobów, najczęściej ze względu na wielkość ziarna. W kuchni ceniony jest zwłaszcza ryż długoziarnisty, umożliwiający gotowanie "na sypko". Ma dużo wartości odżywczych, ale brakuje mu wyrazistego smaku, dlatego od wieków produkt aromatyzuje się rozmaitymi dodatkami, popularnymi zwłaszcza w Azji: szafranem, kurkumą czy sosem sojowym. W krajach śródziemnomorskich dodaje się do niego suszoną paprykę albo zioła prowansalskie.
Mało kto wie, że smak ryżu znakomicie "podbija" inna popularna przyprawa, chętnie wykorzystywana także w polskiej kuchni. To liść laurowy, który, dodany w czasie gotowania, nadaje ziarnom przyjemnego, ziołowego smaku oraz aromatu. Na tyle delikatnego, że tak doprawiony ryż można wykorzystać na mnóstwo sposobów.
Po jaki ryż warto sięgać?
Wybór jest duży. Na uwagę zasługuje choćby ryż jaśminowy, pochodzący z Azji Południowo-Wschodniej (dlatego bywa też nazywany tajskim). Określenie "jaśminowy" nawiązuje do kształtu długich, śnieżnobiałych ziaren przypominających trochę kwiaty intensywnie pachnącego krzewu. Podczas gotowania wydzielają też przyjemny i delikatny aromat, podobny do woni jaśminu. Stanowią skarbnicę białka, błonnika i węglowodanów, dostarczają sporych ilości witamin z grupy B, potasu czy fosforu.
Ryż basmati jest uznawany za jedną z najszlachetniejszych i najbardziej aromatycznych odmian, szczególnie popularną w Indiach oraz Pakistanie. Jego półprzezroczyste ziarna basmati są dłuższe i cieńsze od innych rodzajów tej rośliny, dodatkowo wydłużają się w czasie gotowania. Nabierają też wówczas delikatnego aromatu drzewa sandałowego. Ryż basmati po ugotowaniu zachowuje sypkość. Zaleca się go w licznych dietach, ponieważ dostarcza niewiele kalorii, a także posiada niski indeks glikemiczny.
Ryż parboiled powstaje poprzez poddanie ziaren działaniu pary wodnej pod wysokim ciśnieniem, co powoduje przenikanie części witamin i składników mineralnych z okrywy do wnętrza ziarna. Dzięki temu ten produkt jest ceniony za wysokie wartości odżywcze – dostarcza trzy razy większej dawki witamin z grupy B i dwukrotnie więcej wapnia niż zwykły, biały ryż. Jest też znacznie bogatszy w selen, potas, magnez oraz błonnik.
Cennych składników dostarczamy również aromatyzując ryż liśćmi laurowymi. To skarbnica olejków eterycznych, przede wszystkim cyneolu – związku, który wykazuje silne właściwości przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze. Przyprawa działa też oczyszczająco, wspiera trawienie oraz prawidłową pracę wątroby, a także pomaga obniżać poziom cukru we krwi.
Ryż i liść laurowy – związek doskonały
Aromatyzowanie ryżu jest banalnie prostym zadaniem. Przed obróbką płuczemy go pod bieżącą wodą, nawet kilka razy, szczególnie jeśli chcemy zachować sypkość ziaren. Następnie zalewamy go wrzącą wodą (przyjmuje się zasadę, że optymalne proporcje to dwie szklanki płynu na szklankę ryżu). Podczas gotowania ryż dwu-trzykrotnie zwiększa objętość. Aby nie wykipiał, do płynu dodajemy odrobinę masła.
Na koniec wrzucamy liść laurowy i gotujemy na małym ogniu, pod przykryciem. Czas obróbki zależy od odmiany, wynosi od 10 do 20 minut (najdłużej gotuje się ryż brązowy).
W Azji popularną metodą gotowania ryżu jest obróbka absorpcyjna, zapewniająca mu puszystą, lekko klejącą strukturę – ziarna zalewamy zimną wodą (w mniejszej ilości), doprowadzamy do wrzenia, zmniejszamy ogień, mieszamy, dodajemy liść laurowy, przykrywamy i gotujemy. Ryż basmati potrzebuje 12-14 minut, zaś brązowy nawet 45, by całkowicie wchłonąć płyn. Wyłączamy wówczas gaz i trzymamy ziarna pod przykryciem jeszcze 5-10 min.