Zamiast smażyć, wstawiam do piekarnika. Wyglądają bajecznie, smakują jeszcze lepiej

Nazwa dutch baby może być myląca, bo przepis ten wcale nie pochodzi z Niemiec. Jego historia sięga XIX wieku i wiąże się z niemieckimi imigrantami w Stanach Zjednoczonych. Zjednał sobie jednak fanów na całym świecie, w tym mnie i całą moją rodzinę. Smakuje jak coś pomiędzy naleśnikiem i omletem i sprawia, że nawet chłodne poranki stają się przyjemne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przygotowanie dutch baby jest banalnie proste i wymaga zaledwie kilku podstawowych składników: jajek, mąki, mleka, soli i cukru. Opcjonalnie można dodać ekstrakt waniliowy, cynamon lub inne przyprawy. Składniki miesza się na gładką masę, wlewa do naczynia żaroodpornego wysmarowanego masłem i piecze.

Pieczenie naleśnika jest w piekarniku nadaje mu unikatową strukturę - lekką i puszystą z zewnątrz, a delikatną i kremową w środku. Można go serwować na słodko lub na słono, z różnymi dodatkami, co czyni go idealnym daniem na śniadanie, deser, a nawet lekką kolację. W moim domy stawiam na słodką odsłonę, oprószając dutch baby cukrem pudrem i dorzucając świeże owoce.

Składniki:

• 3 jajka,
• pół szklanki mąki pszennej,
• pół szklanki mleka,
• 1 łyżka masła,
• 1 łyżeczka cukru waniliowego lub wanilinowego,
• szczypta soli,
• owoce i cukier puder do podania.

Sposób przygotowania:

1. Do miski wbij jajka, dodaj mąkę i mleko. Wsyp cukier i szczyptę soli i zmiksuj całość na jednolitą masę bez żadnych grudek.
2. Piekarnik rozgrzej do 190 stopni i wstaw do niego patelnię (przeznaczoną do używania w piekarniku) lub naczynie żaroodporne.
3. Gdy naczynie się nagrzeje, wyjmij je z piekarnika i posmaruj ostrożnie masłem.
4. Wlej przygotowaną masę naleśnikową i piecz całość przez ok. 20-25 minut.

Upieczony dutch baby podaj z owocami, oprószając całość słodką kołderką z cukru pudru. Smacznego!