Jaka mąka najlepiej sprawdzi się do pierogów? Wyjdą jak u babci

Robisz samodzielnie ciasto na pierogi? Koniecznie sprawdź, czy na pewno używasz do tego zadania odpowiedniej mąki. Ten wybór ma kluczowe znaczenie.

Pierogi to jedno z najbardziej popularnych dań w naszym kraju. I w sumie nie ma się co dziwić, bo nie dość, że świetnie smakują, to jeszcze można przygotować je na wiele ciekawych sposobów. Masz ochotę na wytrawną wersję? Nie ma problemu. Podobnie jest w przypadku pierogów na słodko - pomysłów i inspiracji jest cała masa.

Pochodzę z domu, gdzie pierogi gościły na stole niemal w każdy piątek. I nikt z bliskich nigdy nie miał ich dość. Ba, taki obiad za każdym razem kończył się na kolejnej porcji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pierogi to również ulubione danie moich dzieci, dlatego też często je robię. Oczywiście musiałam przetestować wiele rozwiązań, aby w końcu dojść do perfekcji, ale udało się.

Bazą pysznych pierogów jest odpowiednie ciasto. Powinno być ono elastyczne i wytrzymałe, aby łatwo mogło się z nim pracować i formować w piękne pierogi. Z drugiej strony musi być delikatne, by nie zdominowało smaku farszu. Jak więc przygotować idealne ciasto na pierogi? Trzeba postawić na odpowiedni typ mąki. I na tym dzisiaj właśnie się skupimy. 

Wybór w tym przypadku ogranicza się tak naprawdę do dwóch rozwiązań — mąki typu 550 lub 500. Na bazie tych produktów masz pewność, że ciasto będzie elastyczne, delikatne, ale jednocześnie wytrzymałe - czyli takie, na jakim nam właśnie zależy.

Będąc przy temacie ciasta na pierogi, warto dodać też, jakiego typu mąki lepiej nie używać do tego przepisu. Ciasto przygotowane na bazie mąki kukurydzianej, gryczanej, tortowej, migdałowej czy kokosowej nie jest dobrym pomysłem. Dlaczego tak jest? Otóż mąka gryczana może zmienić zarówno smak, jak i strukturę ciasta na pierogi. Pozostałe mąki są znowu zbyt delikatne, dlatego praca z takim ciastem przy pierogach zakończyłaby się jedną, wielką klapą.

A ty jakiej mąki używasz do robienia ciasta na pierogi? Czekam na twój komentarz pod tym artykułem z niecierpliwością.