Jedz świeże i suszone. Uciążliwy problem zniknie raz na zawsze
18.09.2024 06:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Śliwki należą do naszych najpopularniejszych rodzimych owoców — w Polsce ustępują miejsca jedynie jabłkom i truskawkom. Sezon na śliwki w pełni, dlatego czerpmy z niego garściami. Dlaczego? Otóż poza wyśmienitym smakiem, śliwki oferują nam mnóstwo właściwości prozdrowotnych.
Gatunkiem powszechnie uprawianym w naszym kraju jest śliwa domowa, zwana również europejską. To bardzo dobra wiadomość, bowiem owoce w tym przypadku charakteryzują się wyjątkowo wysoką zawartością związków polifenolowych o właściwościach przeciwutleniających.
Błonnik i sorbitol, czyli super zestaw dla łatwiejszego wypróżniania się
Jeśli cierpisz na zaparcia lub po prostu chcesz uregulować swój rytm wypróżnień, sięgaj regularnie po śliwki: w sezonie — świeże, a poza nim suszone. Tutaj sprawdzą się również przetwory ze śliwek, np. soki, musy czy konfitury.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Śliwki zawierają sorbitol. To związek chemiczny z grupy alkoholi cukrowych. Sorbitol absorbuje wodę i podrażnia nieco jelito grube, co czyni go naturalnym środkiem przeczyszczającym. W połączeniu z błonnikiem nierozpuszczalnym (ten zwiększa masę trawionych pokarmów i ułatwia wypróżnianie), błonnikiem rozpuszczalnym (ten ma właściwości rozwalniające) oraz polifenolami sorbitol sprawia, że spożywanie śliwek przeciwdziała zaparciom.
Włączenie do codziennej diety śliwek, a także soku śliwkowego, musu czy powideł będzie z pewnością pomocne w zwiększeniu częstości wypróżniania. Powinny zwrócić uwagę na ten fakt również osoby z zaparciową formą zespołu jelita drażliwego. Z kolei w przypadku dzieci, czy też osób z biegunkową postacią IBS zaleca się ostrożność w konsumpcji tych letnio – jesiennych owoców.
Śliwki mają pozytywny wpływ na mikroflorę jelitową
Wspomniane już błonnik i sorbitol to połączenie korzystnie wpływające również na kondycję naszego mikrobiomu jelitowego. Bakterie, jakie zamieszkują nasze jelita, poddają błonnik i sorbitol procesowi fermentacji. W ten sposób powstają krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe o działaniu przeciwzapalnym. Środowisko, jakie tworzy się w takich warunkach, wykazuje dodatkowo potencjał przeciwnowotworowy. Poprawie ulega również stan nabłonka okrężnicy.
Przyjmuje się, że śliwki mogą stanowić swego rodzaju prebiotyk. Błonnik, jaki zawierają, sprzyja bowiem rozwojowi pożytecznych bakterii, m.in. Lactobacillus i Bifidobacterium.
Włączając śliwki do diety chronisz swój układ sercowo – naczyniowy
Jak dowodzą badania, spożywanie śliwek może obniżyć poziom nadtlenków lipidowych oraz białka CRP w surowicy. Takie działanie przeciwzapalne i antyoksydacyjne owoców wynika m.in. z zawartości wysokiej ilości związków fenolowych, w tym głównie kwasów chlorogenowego, kryptochlorogenowego i neochlorogenowego.
Aktywność fenoli, zwłaszcza w połączeniu z działaniem błonnika, będzie pomocna również w obniżaniu cholesterolu całkowitego oraz cholesterolu frakcji LDL we krwi. Wykazano, że regularne spożywanie śliwek suszonych przez osoby z łagodną hipercholesterolemią skutkuje poprawą profilu lipidowego. Oznacza to, że śliwki w diecie mogą obniżyć poziom cholesterolu całkowitego oraz cholesterolu LDL. Dodatkowo "śliwkowa dieta" wykazuje potencjał w obniżaniu ciśnienia tętniczego.
W tym przypadku warto jednak pamiętać, że śliwki to jedynie element stylu odżywiania, a nie cudowny lek na nadciśnienie, czy też problemy z cholesterolem. Co więcej, śliwki, zwłaszcza suszone, to bogate źródło węglowodanów. Zatem na ich konsumpcję powinny uważać osoby z zaburzeniami gospodarki glukozowo – insulinowej, w tym cierpiące na insulinooporność czy cukrzycę.
Związki zawarte w śliwkach mają potencjał w zapobieganiu osteoporozie
Śliwki obecne w diecie mogą stanowić skuteczną strategię w zapobieganiu demineralizacji kości. Dlaczego? Otóż owoce te zawierają związki korzystnie wpływające na stan kości, a także na stan mikrobioty jelitowej, której kondycja wiąże się bezpośrednio z występowaniem lub brakiem stanów zapalnych w organizmie. Związki te to przede wszystkim:
- witaminy A, E, K1, C, B6, tiamina, ryboflawina, niacyna;
- minerały, w tym potas, wapń, fosfor, magnez, cynk, miedź, mangan, bor;
- a także fenole.
W kontekście zdrowia układu kostnego na szczególną uwagę zasługują tutaj fenole oraz miedź, bor i witamina K1. Zaobserwowano, że spożywanie śliwek bogatych w te właśnie substancje aktywne może przyczynić się do zatrzymania, a nawet odwrócenia procesu demineralizacji kości.
Wysoka zawartość fenoli sprawia, że śliwki to doskonałe pożywienie przeciwzapalne i antyoksydacyjne
Śliwki przyciągają uwagę swoim głębokim, ciemnym kolorem. To zasługa czerwononiebieskiego barwnika nadającego owocom intensywny odcień. Barwnik ten to tak naprawdę cała grupa antocyjanów wykazujących dodatkowo właściwości chroniące przed nowotworami oraz chorobami serca.
Wspomniany już wcześniej kwas chlorogenowy to z kolei związek fenolowy o silnym działaniu przeciwutleniającym. Takie działanie pozwala m.in. unieszkodliwiać toksyczne substancje, jakie docierają do naszego organizmu ze środowiska zewnętrznego.
Z kolei obecna w śliwkach kwercetyna skutecznie zwalcza wolne rodniki, zapobiega powstawaniu nowotworów hormonozależnych, hamuje utlenianie cholesterolu LDL i wykazuje działanie protekcyjne dla układu sercowo – naczyniowego. To z pewnością wystarczające powody, aby sięgać po śliwki jak najczęściej, prawda?