Surowe czy ugotowane? Mało kto wie, jak prawidłowo zamrozić pierogi na święta

Pierogi jemy przez cały rok, ale tuż przed świętami stają się jedną z najważniejszych potraw. Przygotowujemy je z wyjątkową starannością, zarówno jeśli chodzi o ciasto, jaki i farsz. Wiadomo, że są pracochłonne, dlatego często lepimy je wcześniej, a potem mrozimy. Jak to zrobić, by podczas świąt smakowały jak świeże?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Każdy ma swój ulubiony sposób mrożenia pierogów, nie ma co się spierać, który jest lepszy. W podobny sposób mrozimy także inne wyroby mączne, jak kopytka czy kluski śląskie. Można je po prostu mrozić na surowo, przed ugotowaniem, jak i po ugotowaniu. Warto zauważyć, że surowe mogą być przechowywane w zamrażalniku przez około trzy miesiące, podczas gdy gotowane tylko przez kilka tygodni.

Dłuższe przechowywanie pierogów gotowanych może wpływać na jakość ciasta, będzie ono mniej smaczne i elastyczne. Natomiast przy surowych należy poświęcić odrobinę więcej czasu na gotowanie, ale smak powinien być znakomity.

Metodą pośrednią jest mrożenie pierogów po zblanszowaniu. Ta technika często stosowana jest przy warzywach. Polega na krótkim obgotowaniu we wrzątku i szybkim schładzaniu. W przypadku pierogów, chłodzenie nie jest potrzebne, a sam sposób jest bardzo polecany.

Aby uniknąć sklejania się pierogów, należy przestrzegać prostych zasad. Surowe pierogi rozkładamy na tackach, tak by się nie stykały i zamrażamy. Dopiero po około dwóch godzinach można je przesypać do woreczków. To samo dotyczy gotowanych pierogów, które po ugotowaniu skrapia się delikatnie olejem, co zapobiega sklejaniu.

Blanszowanie wymaga innego podejścia. Pierogi należy wyjąć z wrzątku już po 30 sekundach, kontynuując proces jak z gotowanymi. Tak przygotowane pierogi po odgrzaniu, będą smakować jak świeże.