Ciocia spod Lublina co roku gotuje gar na Wszystkich Świętych. Rozgrzewa jak żadna inna zupa
Na Lubelszczyźnie nie ma Wszystkich Świętych bez zapachu forszmaku unoszącego się z dużego emaliowanego garnka. Ciocia spod Lublina gotuje go co roku – z sercem i powoli. Forszmak drobiowy rozgrzewa lepiej niż herbata z miodem i imbir z cytryną razem wzięte. To zupa, która nie tylko syci, ale też przywołuje wspomnienia rodzinnych spotkań przy kuchennym stole.
Na pierwszy rzut oka forszmak drobiowy wygląda jak zwykła zupa – trochę pomidorowa, trochę gulaszowa. Ale wystarczy jeden kęs, by zrozumieć, dlaczego to danie od lat jest dumą lubelskich gospodyń. W mojej rodzinie zawsze pojawia się jesienią – wtedy, gdy dzień staje się krótszy, a w kuchni znów pachnie papryką, cebulą i kiszonym ogórkiem.
Forszmak drobiowy – popularne danie prosto z Lubelszczyzny
Na Lubelszczyźnie mówi się, że forszmak drobiowy smakuje najlepiej wtedy, gdy gotuje się go powoli i z sercem. To danie, które od pokoleń gości na stołach – szczególnie jesienią, kiedy chłód za oknem aż prosi się o coś ciepłego i aromatycznego. Forszmak w wersji drobiowej jest lżejszy od klasycznego, który dawniej przygotowywano z resztek pieczeni czy wędlin, ale wcale nie ustępuje mu smakiem. Wręcz przeciwnie – ma w sobie tę domową delikatność, którą doceni każdy, kto choć raz spróbował tej zupy.
Zrazy po wielkopolsku. W środku każdej roladki znajdziesz pyszną niespodziankę
To nie jest zwykła zupa. Forszmak drobiowy to połączenie delikatnego mięsa, warzyw i kiszonych ogórków, które nadają mu lekko kwaśnego, rozgrzewającego charakteru. W wielu domach to właśnie on otwiera sezon listopadowych obiadów – gęsty, pachnący majerankiem i słodką papryką. Na Lubelszczyźnie mawiają, że "jak forszmak się gotuje, to rodzina pojawi się w kuchni w parę chwil". I trudno się dziwić – zapach tej zupy naprawdę wabi jak najlepsze wspomnienia z dzieciństwa.
Najpiękniejsze w forszmaku drobiowym jest to, że każdy ma na niego swój sposób. Jedni dodają więcej pieczarek, inni wolą ostrzejszą nutę papryki. Ale niezależnie od wersji, to potrawa, która łączy pokolenia i przypomina, że proste składniki mogą stworzyć coś wyjątkowego – zwłaszcza, gdy przygotowuje się je z sercem.
Przepis na forszmak drobiowy
Nie ma jednej, jedynej receptury na forszmak drobiowy, ale ten przepis to klasyka, którą z powodzeniem gotuje się od lat w domach na Lubelszczyźnie. Zupa wychodzi gęsta, sycąca i pełna aromatu – taka, że aż trudno poprzestać na jednej porcji.
Składniki (na 4 porcje):
- 1 łyżka masła,
- ½ łyżki oliwy,
- 1 cebula,
- 200 g pieczarek,
- 1 czerwona papryka,
- 1 litr bulionu drobiowego,
- 400 g filetu z kurczaka,
- 1 puszka kukurydzy,
- 250 ml przecieru pomidorowego lub 400 g pomidorów z puszki,
- 3 ogórki kiszone,
- przyprawy: sól, pieprz, 3 łyżeczki słodkiej papryki, ½ łyżeczki ostrej papryki, 2 łyżeczki majeranku,
- do zagęszczenia: 1 łyżka masła i 1 łyżka mąki pszennej.
Sposób przygotowania:
- W dużym garnku rozpuść masło z odrobiną oliwy. Gdy tłuszcz się rozgrzeje, dodaj drobno posiekaną cebulę i smaż ją do momentu, aż się zeszkli i zacznie delikatnie pachnieć. Dorzuć pokrojone pieczarki – najlepiej w cienkie plasterki – i podsmażaj przez 2 minuty. Następnie dodaj pokrojoną w kostkę paprykę i ponownie smaż, aż warzywa lekko zmiękną. W tym momencie wsyp słodką i ostrą paprykę – to one nadadzą forszmakowi ten charakterystyczny, głęboki kolor i aromat.
- Wlej gorący bulion drobiowy i doprowadź całość do wrzenia. Wtedy dodaj pokrojonego w kostkę kurczaka – najlepiej z piersi lub udka bez kości, bo mięso pozostanie soczyste. Gotuj przez 5 minut, po czym wsyp kukurydzę i gotuj kolejne 5 minut.Do garnka wlej przecier pomidorowy lub pomidory z puszki. Jeśli używasz tych drugich, warto je wcześniej lekko rozgnieść. Następnie dodaj pokrojone w kostkę ogórki kiszone – to właśnie one sprawiają, że forszmak drobiowy ma tę wyjątkową, lekko kwaśną nutę, która tak dobrze komponuje się z pomidorami. Dopraw majerankiem, solą i pieprzem, a potem gotuj jeszcze kilka minut, by smaki się połączyły.
- Na koniec przygotuj zasmażkę: na małej patelni podsmaż mąkę, aż lekko się zarumieni, po czym dodaj masło i dokładnie wymieszaj. Kiedy masa będzie gładka, wlej do niej kilka łyżek gorącej zupy, cały czas mieszając, by nie powstały grudki. Przelej zasmażkę do garnka i zagotuj forszmak. Zupa stanie się gęstsza, bardziej kremowa i zyska ten "domowy" charakter, który czuć już od pierwszej łyżki.
Forszmak drobiowy najlepiej smakuje po kilku godzinach, kiedy wszystkie składniki się "przegryzą". W moim domu zawsze robi się go więcej – część zostaje na drugi dzień, a wtedy zupa jest jeszcze lepsza, pełna aromatu i wspomnień z rodzinnego stołu.