Ta włoska zupa jest na każdym weselu. Teraz przypadła do gustu też Polakom

Ślub i wesele to piękny czas. W końcu celebrujemy wtedy święto prawdziwej miłości z zakochanymi. To również moment, kiedy biesiadujemy wspólnie przy suto zastawionych stołach. I na pewno zgodzisz się ze mną, że pod tym względem jesteśmy prawdziwym wzorem do naśladowania. Dlaczego?

Otóż na polskich weselach nigdy nie brakuje pysznych potraw, które zachwycają już od pierwszego kęsa. Zgodnie z tradycją każde polskie wesele rozpoczyna się od smacznego rosołu z makaronem. Potem przychodzi czas na mięsne drugie danie oraz deser. To oczywiście nie koniec posiłków tego dnia. Tak naprawdę jest to dopiero początek, bo w ciągu wesela zazwyczaj serwuje się jeszcze 3-4 ciepłe posiłki oraz tort. Jeśli dodamy do tego całą masę przekąsek na zimno, wiejski stół i rozmaite słodkości, to sam musisz przyznać, że z takiej imprezy nie sposób wyjść głodnym.

Okazuje się jednak, że nie jesteśmy jedynym narodem, który ma własne tradycje odnośnie weselnego menu. Ciekawą propozycją może pochwalić się kuchnia włoska. A, że słynie ona z wielu pysznych dań, to sukces mają już zagwarantowany na samym starcie. 

W tym konkretnym przypadku chodzi o zupę małżeńską, która nie tylko świetnie smakuje, ale jest też bardzo pożywna. Ma jednocześnie ciekawą historię. Otóż nosi taką nazwę, ponieważ można znaleźć w niej dwa różne składniki, które dopiero po połączeniu tworzą idealną całość. Podobnie jest w małżeństwie, gdzie dwie różne osoby tworzą nierozerwalną jedność już na zawsze. Co więcej, do zupy dodaje się specjalny rodzaj makaronu, który ma być symbolem płodności.

Muszę przyznać, że moje serce podbił zarówno smak zupy, jak i historia z nią związana. I jak się okazuje, nie jestem odosobnionym przypadkiem, bo włoska zupa małżeńska cieszy się coraz większą popularnością wśród Polaków. Ty też miałeś okazję ją przetestować? 

Oczywiście po takim wstępie nie zostawiłabym cię bez sprawdzonego przepisu, który pozwoli ci odtworzyć włoską zupę w kuchni jeszcze dziś!

Składniki:

Klopsiki:

• 600 g mielonego mięsa (najlepiej wołowiny),
• 2 ząbki czosnku,
• 2 jajka,
• ½ natki świeżej pietruszki,
• 80 g parmezanu,
• 60 g bułki tartej,
• przyprawy: sól i pieprz. 

Pozostałe składniki:

• 2 litry bulionu warzywnego,
• 100 g świeżego szpinaku,
• 1 marchewka,
• 100 g makaronu acini di pepe,
• 60 g parmezanu,
• przyprawy: sól i pieprz. 

Sposób przygotowania:

1. Pracę nad przepisem rozpocznij od zrobienia domowej roboty klopsików. W tym celu zetrzyj parmezan, posiekaj drobno natkę pietruszki, po czym obierz i przeciśnij przez praskę ząbki czosnku.
2. Następnie połącz w misce mięso mielone, wcześniej przygotowane składniki, jajka, bułkę tartą oraz przyprawy.
3. Dokładnie wymieszaj składniki, aby stworzyły idealną całość. Następnie uformuj małe klopsiki i smaż je na rozgrzanej i dobrze natłuszczonej patelni z każdej strony.
4. Czas przejść do gotowania zupy. Przelej bulion do garnka i zacznij go podgrzewać. Kiedy będzie już wystarczająco gorący, wsyp do środka surowy makron, po czym gotuj całość ok. 8 minut. 
5. W międzyczasie podziel na mniejsze kawałki szpinak oraz marchewkę (zetrzyj ją na tarce lub pokrój na bardzo cienkie plasterki). 
6. Następnie wrzuć warzywa do garnka. Nie zapomnij dodać też wcześniej przygotowanych klopsików. Dopraw całość do smaku i dodaj starty parmezan. Smacznego!