Pokazał koszmarnie drogie jagodzianki. Internauci byli pewni, że to słaby żart

Jagodzianki to pyszne bułeczki, których smak zna każdy z nas. W trakcie sezonu na jagody, każdy z nas chce spróbować tych słodkich wypieków. W związku z tym wyruszamy do pobliskiej piekarni. Tak też zrobił jeden ekonomista. Cena bułeczki go zszokowała!

ObrazekKoszmarnie wysokie ceny jagodzianek - Pyszności; Foto: Canva.com
Agnieszka

Coraz droższa żywność

Obrazek
Sklep - Pyszności; Foto: Pixabay.com

W ubiegłym miesiącu poziom inflacji wyniósł aż 15, 4 %.  W konsekwencji ceny produktów żywnościowych szybują w górę. Nic nie wskazuje na to, że będzie lepiej. Koszt podstawowych produktów jest coraz wyższy. W związku z tym kupujemy rzadziej i mniej. Wiele oburzonych osób publikuje paragony oraz ceny żywności w internecie.

Jagodzianki

Obrazek
Jagodzianki - Pyszności; Foto: Pixabay.com

Ostatnio było głośno na temat wysokich cen pieczywa. Okazuje się, że dotyczy to również innych wypieków, takich jak np. jagodzianki. W niektórych piekarniach te słodkie bułeczki są teraz wyjątkowo drogie.

Parę dni temu ekonomista Rafał Mundry miał ochotę na jagodzianki. W związku z tym postanowił zrobić zakupy w jednej wrocławskiej piekarni. Cena słodkiej bułeczki go zszokowała! Wynosiła aż 16 zł.

Ekonomista zrobił zdjęcie jagodzianek i opublikował je na Twitterze. Pod postem wybuchła dyskusja. Wiele osób myślało, że to żart. Niektórzy nie byli zdziwieni tak wysoką ceną. Pojawiły się komentarze również, w których użytkownicy zaznaczyli, że jest to jedna z droższych piekarni we Wrocławiu. W związku z tym, wysoka cena bułeczki, nie powinna budzić zdziwienia.

Rafał Mundry opublikował również zdjęcia innych wypieków. Wszystkie pochodziły z tej samej piekarni we Wrocławiu. Podkreślił, że za rogal z nutellą trzeba zapłacić 13 zł. Natomiast za bułeczkę z kremem pistacjowym, aż 15 zł.

Oprócz tego ekonomista opublikował również zdjęcie croissanta, który był po 8 zł. Rafał Mundry napisał, że trzy tygodnie temu był w Paryżu. Okazało się, że cena rogalika w zwykłej francuskiej piekarni wynosiła tylko 1,10 euro, czyli około 5 zł. Jest to dosyć duża różnica.

Zobacz na naszym kanale jak przygotować domowe drożdżówki z borówkami krok po kroku. To prosty w wykonaniu, rewelacyjny deser dla całej rodziny. Niebo w gębie!

Wybrane dla Ciebie
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej