Dodajesz do rosołu tę część kurczaka? Przestań, bo tam gromadzi się najwięcej pasożytów
Kurczak to popularne mięso, które znajduje się na polskich stołach niemal codziennie. Jednak są pewne jego kurczaka, których lepiej unikać, zwłaszcza podczas gotowania rosołu.
Smakowite dania, takie jak pieczone udka czy aromatyczny rosół, to tylko niektóre z przykładów na to, jak można wykorzystać mięso z kurczaka.
Kiedy masz przed sobą całą tuszę kurczaka, może się wydawać, że to doskonała okazja do przyrządzenia wykwintnego rosołu. Niemniej jednak istnieją pewne zasady, których warto przestrzegać, aby uniknąć ryzyka związanego na przykład z pasożytami. Pamiętaj, że nie każda jego część jest dla nas bezpieczna.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gotujesz rosół z kurczaka? Uważaj na pasożyty!
Powinniśmy unikać trzech części kurczaka w kontekście spożycia z uwagi na potencjalne ryzyko związane z obecnością pasożytów. Mówimy o głowie, która może kumulować niebezpieczne substancje, a także o płucach i ogonie, gdzie mogą przebywać pasożyty, które są odporne na działanie wysokiej temperatury.
Zamiast tego, warto skoncentrować się na bezpiecznych i smacznych częściach kurczaka, takich jak piersi czy udka, aby delektować się pożywnym i smakowitym posiłkiem.
Rosół to nie jedyna opcja
Rosół nie jest jedynym możliwym wykorzystaniem kurczaka, jeśli chodzi o zupy. Na jego bazie można przygotować wiele innych. Jeśli schłodzisz rosół i usuniesz warstwę tłuszczu, która się na nim utworzy, otrzymasz bulion, czyli odtłuszczony rosół. Ten bulion stanowi doskonałą bazę do przyrządzenia na przykład zupy pomidorowej czy warzywnej.
Bulion można przechowywać w lodówce lub zamrażarce, zabezpieczając go w szczelnie zamkniętych słoikach przez około 3 miesiące.
