Dodajesz koperek do rosołu? Musisz pamiętać o jednym, bo inaczej będzie niejadalny

Niemalże w każdą niedzielę gotujemy rosół. Dodajemy do niego najróżniejsze zioła. Najczęściej są to natka pietruszki, lubczyk lub koperek. Kiedy wrzucić zieleninę do zupy? Podajemy najważniejsze wskazówki, ale musisz pamiętać o jednej rzeczy. Nie przesadzaj z ilością.

RosółRosół
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Paulina Hermann

Rosół pojawia się w praktycznie każdym polskim domu, przepis przekazywany jest z pokolenia na pokolenie. Wszystkie mamy i babcie mają swój patent na tę zupę. Wybierały odpowiedniej jakości mięso, włoszczyznę i dodawały zioła. Niektóre ograniczały się do natki pietruszki, inne wrzucały też koperek i lubczyk. Jak to jest u was? Też dodajecie zioła? Jeśli tak, ale mimo to smak rosołu wam nie odpowiada, podpowiadamy, co możecie zrobić.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Połączyłam ziemniaki z serem i wrzuciłam na patelnię. Nie został ani kawałek

Rosół z zieleniną. Jak to ugryźć?

Rosół niezbyt lubi modyfikacje, najlepiej smakuje w wersji klasycznej. Są jednak osoby, które lubią urozmaicić "niedzielną zupę" na różne sposoby. Najczęściej innowacją jest dodawanie ziół. Zazwyczaj wybieramy natkę pietruszki i lubczyk. Niektóre panie domu wrzucają seler naciowy lub koper. Chociaż ten ostatni kojarzy nam się z gotowanymi ziemniakami, to świetnie sprawdza się też w zupach. Trzeba tylko wiedzieć, jak i kiedy go dodawać.

Przede wszystkim nie przesadzajcie z ilością. Nie spieszcie się też z dodawaniem go. Przez te dwa błędy rosół smakuje i wygląda okropnie. Nie chcesz chyba jeść czegoś, co w smaku i konsystencji przypomina zgniły kompostownik? Ta zasada dotyczy każdej zieleniny. Najlepiej więc dodać wszystkie te składniki pod sam koniec gotowania.

Koperek
Koperek © wikimedia commons

Musicie też pamiętać o jednej rzeczy: istnieje kilka rodzajów kopru. Ten zielony, lekko słodko-pikanty, który dodajemy do ziemniaków i włoski (fenkuł), który ma zupełnie inne zastosowanie. Ten ostatni dodajemy do rosołu na początku gotowania.

Wybrane dla Ciebie
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej