Nie dodawaj od razu tych dwóch składników. Sałatka jarzynowa szybciej się popsuje
Sałatka jarzynowa pojawia się zawsze wtedy, gdy przy rodzinnym stole spotyka się kilka pokoleń. Wiele osób szykuje ją na takie okazje z wyprzedzeniem i od razu w dużej misce, aby starczyło na dłużej. Zgodnie z tradycją sałatką musi się "przegryźć", zanim wyląduje na stole. Nie pomagają w tym dwa dodatki.
Sałatka faktycznie potrzebuje czasu, aby jej smak był pełniejszy. Jednak jabłko i cebula dodane zbyt wcześnie mogą tu sporo namieszać. Lepiej zostawić te dodatki na później i dorzucić do sałatki tuż przed podaniem, a będą miały ładniejszy wygląd i lepszy smak. Jeśli chcesz, żeby cebula była mniej intensywna, po pokrojeniu w drobną kostkę, przelej ją wrzątkiem.
Sałatka Drwala 2.0. Zrób ją na Andrzejki, a twoi goście nie będą chcieli jeść nic innego
Dlaczego jabłko i cebula mogą zaszkodzić sałatce?
Jabłko ma tendencję do ciemnienia i puszczania soku, a w połączeniu z majonezem tworzy środowisko, które szybko traci świeżość. Już po kilku godzinach leżakowania w lodówce w sałatce pojawia się charakterystyczna wodnista otoczka, a smak samych jabłek z godziny na godzinę traci wyrazistość.
Cebula działa jeszcze bardziej zdecydowanie. Jej ostre związki siarkowe w wilgotnym środowisku zaczynają pracować niemal od razu, sprawiając, że sałatka szybciej kwaśnieje. Po dniu w lodówce, zamiast przyjemnej chrupkości można poczuć niepokojącą ostrość i aromat, który dominuje nad resztą składników.
Warto odwrócić kolejność
Ugotowane warzywa, jajka i ogórki mogą spokojnie czekać wymieszane w misce nawet kilka godzin, przykryte i schłodzone, ale jabłko i cebulę lepiej dodać tuż przed podaniem. Wtedy w sałatce pojawi się świeży i soczysty akcent, a także subtelna ostrość, która nie będzie przeszkadzać. Jeśli chcesz przygotować sałatkę wcześniej, możesz te dwa składniki przechowywać osobno w szczelnych pojemnikach, a potem tylko wymieszać. Możesz także poczekać z dodatkiem majonezu, który również skraca termin ważności tradycyjnej sałatki.