Jeden błąd i mięso z grilla zamienia się w truciznę. Bosacka ostrzega
Katarzyna Bosacka ostrzega Polaków przed konsekwencjami grillowania. Wytyka popularny błąd i ostro komentuje: "sami się trujemy".
28.04.2023 07:24
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Gdyby grillowanie było sportem, to zdecydowanie można byłoby go uznać za naszą dyscyplinę narodową. W majówkę rusza wielki sezon na grilla, który potrwa aż do końca wakacji. Głos w temacie grillowania zabrała znana dziennikarka. Podzieliła się wskazówkami, które sprawią, że jedzenie z rusztu będzie zdrowsze.
Katarzyna Bosacka wytyka błędy
Dziennikarka swoją popularność zawdzięcza programom telewizyjnym, w których instruowała widzów, jak robić zakupy i na co zwracać uwagę podczas czytania składów. Od pewnego czasu jej aktywność w dużej mierze przeniosła się do Internetu, gdzie aktywnie udziela się na Facebooku oraz Instragramie. W jednym z wywiadów zdradziła, jakie błędy popełniają Polacy podczas grillowania.
Bosacka zwraca uwagę na to, że na grilla nadaje się nie tylko mięso i kiełbasa. Warto wrzucić na ruszt również ryby i warzywa. To właśnie w tych drugich jest duża ilość przeciwutleniaczy, które chronią nas przed rakotwórczymi substancjami znajdującymi się w przypalonej skórce.
Kupujmy mięso po prostu surowe i róbmy marynaty sami w domu. W tych marynatach sklepowych to nie wiadomo, co tam jest - przestrzega dziennikarka w wywiadzie dla "WP Kobieta"
Przypalone jedzenie może być niebezpieczne
Katarzyna Bosacka mówi o tym, że w przypalonym mięsie znajdują się szkodliwe dla naszego zdrowia substancje. Marynowanie ma chronić przed spaleniem, a tym samym przed jedzeniem rakotwórczych produktów. Kupno surowych produktów ma też pomóc w ograniczeniu azotynu i azotanu sodu w naszej diecie. Substancje te występują często w przetworzonych produktach, pełniąc rolę konserwantów.
One niestety powodują, że w takiej kiełbasie po podgrzaniu i po zgrillowaniu powstają dioksyny, czyli substancje rakotwórcze. I nie mówię ja Bosacka, ale mówi to np. pan profesor Rafał Badyda z Politechniki Warszawskiej, który bardzo wnikliwie i dokładnie badał całe środowisko grillowania - mówi znana ekspertka.
Katarzyna Bosacka przestrzega przed wdychaniem powietrza z grilla, które ma działanie rakotwórcze. Sugeruje, aby ograniczyć grillowanie i robić to rzadziej niż co tydzień.
Nie kupujmy brykietów do grilla. Mają w sobie żywicę i w momencie podgrzania jeszcze więcej substancji rakotwórczych się wydziela. Lepiej po prostu kupić klasyczny węgiel drzewny. Grillujym na tackach, grillujmy na żarze, a nie na ogniu, aby się nie paliło.
A może jednak masz ochotę na kuchnię włoską zamiast grillowania? Wypróbuj przepisu na naszą zakręconą pizzę.
