Odkąd się o tym dowiedziałam, nie wyrzucam obierek z ziemniaków do kosza. Są zbyt cenne

Wraz z wysoką inflacją rosną ceny w sklepach. Z sondażu Instytutu Badań Pollster wykonanego dla „Super Expressu” wynika, że obecnie aż 77 proc. badanych oszczędza na jedzeniu. Szukamy promocji, przeglądamy specjalne oferty, chętniej sięgamy po marki własne supermarketów i korzystamy z kart lojalnościowych. Piotr Ogiński, kucharz i influencer, podszedł do naszych oszczędności z jeszcze innej strony. Zajrzał do śmietnika i sprawdził, ile ziemniaków marnujemy i ile na tym tracimy.

Piotr Ogiński jest kucharzem i youtuberem, znanym głównie z prowadzenia kanału Kocham Gotować. Wystąpił również w kulinarnych programach telewizyjnych takich jak "Top Chef'", "Hell's Kitchen. Piekielna kuchnia" czy "Najlepsza Kuchnia". W swoim najnowszym filmiku zabrał się za ziemniaki, a właściwie to za same obierki. W krótkim filmiku pokazuje, jak rozpakowuje dwukilogramowy worek z ziemniakami i zabiera się za ich obieranie. Do jednej miski trafiają obrane pyry, do drugiej same obierki. Następnie oba naczynia zostały zważone.

Obierki ważyły 370 g. Za cały worek ziemniaków Piotr Ogiński zapłacił 6,49 zł. Z obliczeń youtubera wynika, że 1 kg kosztowałby 3,25 zł, a 370 g - 1,20 zł. Tym samym nasunął się wniosek- w śmietniku ląduje ponad złotówka.

Zamiast wyrzucać je do kosza- możesz wykorzystać obierki w inny sposób. Obierki z ziemniaków umyj i osusz. Przełóż je do miski i polej olejem roślinnym. Dodaj ulubione przyprawy. My postawiliśmy na słodką paprykę, suszony czosnek, suszony tymianem oraz sól. Całość dobrze wymieszaj i rozłóż na blaszce. Piecz ok. 8-10 minut w 180 stopniach Celsjusza aż staną się chrupiące.

Tym samym nie tylko zaoszczędzisz pieniądze, ale również przygotujesz prostą i pyszną przekąskę. Obierki z warzyw to świetny pomysł na kuchnię w style zero waste.

Więcej pomysłów na wykorzystanie resztek znajdziesz na naszym kanale YouTube