W PRL‑u zajadaliśmy aż miło. Dziś prawie nikt nie pamięta przepisu, a to tylko 3 składniki

Kiedy moja babcia wyciągała kubeczek, w którym zwykle robiła lane kluski, od razu wszyscy przebierali nogami w oczekiwaniu na swoją porcję. Trafiały najczęściej do rosołu i zupy pomidorowej, a w opcji śniadaniowej pojawiały się w gorącym, odrobinę posłodzonym mleku. Żaden makaron z paczki nie odda tego smaku. Na szczęście zrobienie domowych lanych klusek jest proste jak bułka z masłem. To tani przepis, który warto mieć pod ręką. Wystarczy chwila mieszania i dwie minuty gotowania, by odtworzyć smak dzeciństwa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kiedyś, w czasach, gdy o wyszukanych makaronach można było tylko pomarzyć, nasze babcie i prababcie radziły sobie doskonale, wykorzystując to, co miały pod ręką. Jajka i mąka – proste, tanie i zawsze dostępne składniki – pozwalały na wyczarowanie pysznego dodatku do zupy w zaledwie kilka chwil.

O ile zrobienie domowego makaronu zajmuje trochę czasu, o tyle lane kluski to zaledwie chwila mieszania. W PRL-u nasze mamy często dodawały je do zup. Dziś, gdy sklepowe półki uginają się pod wszelakiej maści makaronami, wiele osób sięga po gotowe rozwiązania. Warto jednak przypomnieć sobie prosty smak sprzed lat.

Składniki:

• 2 jajka,
• 4-5 łyżek mąki pszennej,
• szczypta soli.

Sposób przygotowania:

1. Do miski wbij jajka i roztrzep je widelcem lub trzepaczką wraz z solą, aby nabrały nieco powietrza.
2. Stopniowo dodawaj mąkę pszenną. Cały czas mieszaj, aby nie było grudek. Możesz pomóc sobie mikserem lub blenderem. Ciasto powinno być konsystencji gęstej śmietany.
3. W garnku zagotuj ok. 750 ml rosołu lub mleka i powoli, cienkim strumieniem wlewaj przygotowaną masę. Nie lej cały czas w jedno miejsce.
4. Gotuj na średniej mocy palnika przez ok. 2 minuty.
5. Na koniec zamieszaj.

Proste lane kluski są już gotowe. Świetnie zastąpią makaron i pozwolą wrócić wspomnieniami do czasów, gdy mama przez okno wołała na obiad. Smacznego!