Znany dietetyk wskazuje 3 błędy. Dlatego nie możesz schudnąć z brzucha

Dietetyk kliniczny Michał Wrzosek opublikował w mediach społeczność krótki filmik, w którym rozprawia się z błędami powielanymi w procesie odchudzania. Specjalista wymienił trzy często stosowane metody, które - wbrew opinii wielu - w żaden sposób nie przyczyniają się do redukcji tkanki tłuszczowej, zwłaszcza z okolic brzucha.

Dr Michał Wrzosek jako pierwsze wskazał... brzuszki. Wyjaśnia, że o ile ćwiczenia te rzeczywiście pomagają zbudować mięśnie, o tyle nie spalają magicznie tkanki tłuszczowej z brzucha. Po prostu, jak każda aktywność fizyczna, spalają kalorie i zwiększają wydatek energetyczny, natomiast chcąc zgubić tłuszcz z brzucha, skuteczniejsze może okazać się np. cardio. Ćwiczenia są istotnym elementem procesu utraty wagi, ale też zdrowego stylu życia. Niekiedy jednak pojawia się widmo pójścia na skróty, którym są "magiczne" pasy wyszczuplające. Dr Michał Wrzosek rozprawia się z nimi w kilka zdaniach.

- Podobno takie pasy wyszczuplające mają zwiększyć wydatek energetyczny przez pocenie się albo drżenie mięśni. Ale to, że się pocimy, nie znaczy, że spalamy kalorie, tylko że tracimy wodę. Pasy wibrujące może i delikatnie zwiększają wydatek energetyczny, ale w tak minimalny sposób, że jedyna strata, jaką zobaczysz, to strata w portfelu - komentuje dr Wrzosek.

Zwycięzcą zestawienia "najgłupszych sposobów na pozbycie się tkanki tłuszczowej z brzucha" zostały herbatki odchudzające. Michał Wrzosek wyjaśnia, że podobnie do pasów wyszczuplających, napary te przyczyniają się do utraty wody (zawierają zioła o działaniu moczopędnym), ale nie przyczyniają się spalania tkanki tłuszczowej.

Jak wyjaśnia Aleksandra Kureń, dietetyk kliniczny z Centrum Respo, którego współzałożycielem jest dr Michał Wrzosek, proces spalania tłuszczu z brzucha nie jest procesem odseparowanym od ogólnej redukcji masy ciała, ale przebiega równolegle. Innymi słowy, nie jesteśmy w stanie skierować procesu odchudzania wyłącznie na wybraną partię ciała, chociaż nieraz bardzo byśmy tego pragnęli. W rzeczywistości, to, która część ciała "pozbywa się" tłuszczu najszybciej, zależy od indywidualnych uwarunkowań, a przede wszystkim od genów. Klucz do skutecznego odchudzania brzucha leży więc w utrzymaniu ujemnego bilansu energetycznego i... cierpliwości.

To jednak nie oznacza, że stajemy bezradni wobec niechcianej "oponki" na brzuchu. Na nasze szczęście, nauka oferuje nam szereg badań, które analizują różne metody wspomagające walkę z nadmiarem tkanki tłuszczowej, zwłaszcza tej zlokalizowanej w okolicach brzucha. Warto zauważyć, że mówimy tu nie tylko o tłuszczu widocznym pod skórą, ale również o tłuszczu otaczającym narządy jamy brzusznej - a ten jest szczególnie niebezpieczny dla naszego zdrowia. Zastanawiasz się, jakie są te metody? Przejdź TUTAJ.