Znany polityk kupił kalafiora. Gdy zobaczył paragon, dosłownie się załamał
Występowanie paragonów grozy było kiedyś typowe dla okresów wakacyjnych i ferii zimowych. Dzisiaj "odhaczamy" je każdego dnia. Znany polityk skomentował obecną cenę kalafiora, nie szczędząc złośliwości w stronę premiera.
17.03.2023 | aktual.: 26.09.2023 14:07
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Być może do wysokich cen przyzwyczailiśmy się już tak bardzo, że niekiedy tracimy czujność i przestajemy zauważać absurdalne koszty najprostszych produktów spożywczych. Kiedy jednak ktoś "podniesie alarm", chwyci za kalkulator i wykaże na przykład, ile w ciągu roku podrożał dany produkt, czujemy się wręcz... zażenowani.
Taką refleksją podzielił się senator Wadim Tyszkiewicz. Ostry wpis polityka był spowodowany kupioną przez niego główkę kalafiora.
"Już teraz kg nóżek z kurczaków prawie dwa razy tańszy od kg kalafiora"
Senator Tyszkiewicz opowiedział na swoim profilu na Facebooku, że wybrał się na zakupy. Kiedy zobaczył aktualną cenę za kilogram kalafiora, nie mógł oprzeć się pokusie upublicznienia tego. Polityk za jedną główkę warzywa, ważącą 1,65 kg zapłacił 21,43 zł.
Wadim Tyszkiewicz wspomniał we wpisie na Facebooku słowa swojej żony, która, jak podkreślił, jest wegetarianką. Kobieta żartowała, że już niedługo ceny za warzywa staną się niewspółmiernie wyższe do cen mięsa. Polityk przyznał, że taka sytuacja już ma miejsce. Udowodnił to zdjęciem oferty z Biedronki na podudzia z kurczaka w cenie niemal dwa razy niższej niż za kalafiora.
Drogi Ty nasz kalafiorku... i Ty papryczko 29,99 zł za kg. Dobrze jeszcze, że na miskę ryżu starcza, dzięki premierowi Morawieckiemu.
- drwił na swoim profilu senator. Jednak nie tylko on był wstrząśnięty ceną popularnego warzywa.
Główka kalafiora za 42,87 zł
O swoich zakupach spożywczych opowiedziała też "Faktowi" czytelniczka portalu.
Wybrałam się do Biedronki. Z daleka zauważyłam pomarańczową kartkę z hasłem "supercena" przy kalafiorze, więc się ucieszyłam, że oszczędzę
- relacjonowała "Faktowi" kobieta.
Okazało się, że cena kalafiora rzeczywiście została obniżona: z 12,99 na 6,99 zł. Problem w tym, że dopiero przy kasie klientka sklepu zorientowała się, że jest to cena za kilogram, a nie za sztukę.
Z szybkich obliczeń czytelniczki "Faktu" dowiadujemy się, że gdyby zdecydowała się na tę samą główkę kalafiora zaledwie chwilę wcześniej, przed "promocją" (czyli w cenie, którą opisywał Wadim Tyszkiewicz), zapłaciłaby za niego... 42,87 zł!
Czy dorodna, ponad trzykilogramowa główka tego zdrowego warzywa jest warta aż tyle? Być może. Pytanie brzmi tylko: czy da się wyżyć na samym kalafiorze? Bo na pozostałe zakupy może już nie starczyć...
Obejrzyj też ten filmik z naszego kanału na YouTube.
