17 najlepszych potraw naszego dzieciństwa. Zatęsknisz za obiadem u mamy

Pierwszy fast-food naszego dzieciństwa

Puszyste, gorące, posypane cukrem pudrem.

Smażona mortadela w panierce często była opcją obiadową. Dzisiaj budzi sporo kontrowersji.

Kiedy mama wróciła z lasu z pełnymi wiaderkiem, to obiad mógł być tylko jeden: pierogi z jagodami!

Błyskawiczny deser, który był szybkim lekarstwem na brak słodyczy. Spróbuj go również w wersji pieczonej z owocami. Niebo w gębie!

Owocowe obiady częściej królowały w naszej diecie. A kryzysowy ryż z jabłkami i cynamonem nigdy nie smakował tak dobrze jak wtedy, gdy byliśmy dziećmi.

Gorące, parujące bułki na parze, z sosem jagodowym lub z mięsnym. Na samą myśl cieknie nam ślinka!

Dość ciężko znaleźć teraz dobry krupnik w restauracjach, króluje on głównie w naszych domach. Ale najlepszy krupnik na całym świecie i tak robi mama!

Prawdziwy, dość tłusty rosół z wiejskiej kury, pyrkający kilka godzin na gazie, którego zapach unosił się w całym domu, w każdą niedzielę. Do tego

Jeśli z obiadu zostały ziemniaki, a w lodówce była kwaśna śmietana- kolacja mogła być tylko jedna!

Żadne tam słodkie ulepki ze sklepu! Domowe przetwory z babcinej spiżarni, sok z aronii lub malin z wodą- to jest to!

Z nadzieniem z kajmaku lub kakao wygrywają z każdym kupnym batonikiem

Mało które dziecko ją lubiło, prawie każdy dorosły kocha. Do niektórych chyba trzeba dojrzeć.

Za gołąbki mamy Basi dałabym się pokroić! Podejrzewam, że każdy z nas ma tak samo ze swoimi mamami :)

Albo kochasz, albo nienawidzisz. Tutaj nie ma nic pomiędzy.

Król polskich obiadów! Kotlet mielony z buraczkami i ziemniakami

Ciepłe mleko i zatopione w nim kawałki chleba