Kosztuje 2 razy mniej i Polacy kupują go na potęgę zamiast masła. Skład często woła o pomstę do nieba

Masło drożeje w zatrważającym tempie. Ceny z polskich mleczarni niejednokrotnie przegoniły nawet ceny masła irlandzkiego, które do tej pory mocno odbiegało od nich cenami. Z badań przeprowadzonych przez Centrum Monitorowania Rynku wynika, że cena w supermarketach wzrosła aż o ponad 50% w porównaniu do ubiegłego roku. Nic więc dziwnego, że coraz większą popularnością cieszą się tańsze zamienniki. Czy są zdrowsze od masła i jaki jest ich skład?

Masło to uniwersalny dodatek w każdej kuchni. Smarujemy nim kanapki, natłuszczamy blaszki, dodajemy do ciast, smażymy... mogłoby się wydawać, że jest po prostu niezastąpione. Jednak wraz ze wzrostem ceny coraz bardziej rozglądamy się za zamiennikami. Jednym z najpopularniejszych jest miks tłuszczowy, często łudząco podobny do masła. Sprzedaje się go w kostkach, osełkach i pudełkach. Wiele z nich nawet graficznie naśladuje etykietę masła.

Prawdziwe masło powinno składać się z minimum 82% tłuszczu.  Co w takim razie znajduje się w miksie?

Miks tłuszczowy ma gorszy skład.  Najczęściej zawiera on wodę, tłuszcz palmowy, konserwanty i emulgatory. Za sprawą tłuszczów roślinnych staje się miękki, dlatego łatwiej rozsmarowuje się go na kromce chleba, przez co bywa wygodniejszy w użyciu niż zwykłe masło.

Jest o wiele tańszy w produkcji, dzięki czemu producenci mogą oferować go w atrakcyjniejszej cenie. Jednak nie jest to najlepsze rozwiązanie dla naszego zdrowia: nadmiar konserwantów i utwardzonego tłuszczu to coś, czego powinniśmy unikać w codziennej diecie. Przede wszystkim wystrzegać należy się tłuszczu palmowego, który realnie przekłada się na wzrost „złego” cholesterolu w naszej krwi. Jego nadmierna ilość prowadzi do odkładania się złogów w żyłach i w rezultacie zwiększa znacząco ryzyko chorób serca.

Nie każdy miks jest jednak taki zły. Może być dobrą alternatywą dla masła, jeśli wcześniej przestudiujemy jego skład. Im więcej ma w sobie tłuszczu mlecznego, tym lepiej. Niektóre miksy mają go nawet 80%, co jest nieznaczną różnicą w porównaniu do masła. Szukaj też miksu, w którym znajdziesz domieszkę wysokiej jakości oleju roślinnego, np. rzepakowego. Unikaj tych z dodatkiem tłuszczu palmowego lub margaryny.