Dodaj łyżeczkę do wody. Jajka nie popękają podczas gotowania

Jajka na twardo to częsty element śniadań i składnik sałatek, w tym uwielbianej jarzynowej. Chociaż mogłoby się wydawać, że w ich gotowaniu większej filozofii nie ma, to potrafi to przysporzyć nerwów.

Dodaj do jajekDodaj do jajek
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Ewa Malinowska

Jajka już w garnku, zalewasz je wodą, wstawiasz na palnik i po chwili widzisz, jak skorupki pękają. Chociaż nie ma w tym nic złego, to niepożądana reakcja może napsuć trochę krwi i zepsuć wygląd potrawy. Łatwo można temu zapobiec, sięgając do kuchennej szafki po ocet.

Dlaczego jajka pękają w czasie gotowania?

Głównym winowajcom jest tutaj temperatura. Gdy wkładamy zimne jajka do wrzącej wody, doznają szoku termicznego. Wewnątrz skorupki znajduje się pęcherzyk powietrza, który zaczyna się gwałtownie rozszerzać. Gdy zabraknie już miejsca, skorupka po prostu pęka. Na dodatek gotowanie jajek na zbyt dużym ogniu powoduje, że woda gwałtownie wrze i obija się o skorupkę, zwiększając ryzyko pęknięcia.

Gotowanie jajek - Pyszności
Gotowanie jajek - Pyszności © Canva | pixelshot

Innym powodem mogą być z kolei mikropęknięcia. Na pierwszy rzut oka do garnka wrzucamy jajka bez pęknięć, ale w rzeczywistości na ich powierzchni znajdują się już drobne rysy. Najczęściej powstają podczas transportu. Pod wpływem temperatury takie pęknięcie może się powiększyć.

Dodaj ocet do jajek

Z pomocą przychodzi wtedy ocet, który większość z nas ma w swojej szafce. Wystarczy dodać łyżeczkę do wody, w której gotują się jajka. Ocet, zakwaszając delikatnie wodę, wpływa na wzmocnienie skorupki jajka. Dzięki temu staje się ona bardziej odporna na pęknięcia, które często zdarzają się podczas gotowania. Ten sposób jest szczególnie polecany, gdy gotujemy jajka o delikatnych skorupkach, które są bardziej podatne na uszkodzenia. Na dodatek jeśli skorupka jajka pęknie podczas gotowania, ocet pomoże w szybszym ścięciu się białka. Dzięki temu białko nie wypłynie z jajka i nie będzie pływać w wodzie.

Gotowanie jajek - Pyszności
Gotowanie jajek - Pyszności © Canva | pixelshot

Poza octem warto też pamiętać o tym, by wcześniej wyjąć jajka z lodówki. Gdy złapią pokojową temperaturę, nie dojdzie do tak mocnego szoku termicznego i ryzyko popękania skorupki będzie jeszcze mniejsze.

Wybrane dla Ciebie
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej