Dawniej znajdowała się obowiązkowo w każdym domu. Pamiętasz do czego pierwotnie służyła?
Kanka na mleko kojarzy mi się przede wszystkim z wakacjami na wsi u mojej prababci. Każdy sąsiad miał ją w swoim domu.
Odchodzi w zapomnienie
Kiedyś element obowiązkowy, dzisiaj mało kto już o niej pamięta, a mało które dziecko będzie potrafiło powiedzieć, do czego to służy.
Przed laty, zakłady mleczarskie i gospodarstwa mleczne sprzedawały świeże mleko, prosto od krowy, okolicznym mieszkańcom. Do kanki mieściło się zwykle 2 do 5 litrów mleka, co wystarczało zwykle dla całej rodziny.
Były doskonale szczelne
Kanki na mleko były doskonale szczelne. Nawet wesołe machanie nie powodowało rozlewania płynu, więc bez problemu po mleko można było wysłać dzieci ;)
Wielu producentów opakowań wielorazowych mogłoby się uczyć.
Przydawała się nie tylko na mleko
Kanka znalazła także inne zastosowania. Sprawdzała się idealnie nie tylko do przechowywania mleka. Przenoszono w niej również sypkie produkty, zebrane z drzew owoce i nawet.... piwo.
Kanka kojarzy mi się również z zimnym kompotem, który zanosiliśmy dziadkowi na pole, podczas pracy przy wykopkach.
Pamiętasz jeszcze te naczynie?
Po latach sprawdza się również jako... wazon lub kwietnik. Drugie życie starych przedmiotów to coś, co lubimy.