Kiedyś rósł w każdym ogródku, dziś mało kto pamięta, jak wygląda i smakuje. Najlepszy owoc na odchudzanie

Pamiętasz ten owoc z babcinego ogródka? Kiedyś zajadaliśmy się nim bez końca, dzisiaj wszyscy omijają go szerokim łukiem. Warto zmienić tę rzeczywistość, bo agrest to owoc nie tylko bardzo smaczny, ale i niezwykle zdrowy.

Dlaczego dzisiaj agrest nie jest tak popularny, jak kiedyś? Czy to dlatego, że nie jest równie słodki, co inne sezonowe owoce leśne? A może coś przestało nam odpowiadać w jego wyglądzie? Nawet długie rozważania na ten temat nie przyniosą nam odpowiedzi na wszystkie dręczące pytania. Przyjmijmy więc po prostu, że agrest to ten sam "casus", co czerwona porzeczka, którą za dzieciaka mogliśmy jeść bez końca, a dzisiaj jej wyjątkowo kwaśny smak odpowiada już zaledwie niektórym z nas.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dlaczego warto powrócić do regularnego jedzenie agrestu w sezonie? To proste. Ponieważ te owoc — tak samo zresztą jak czerwona porzeczka — ma pewne wyjątkowe właściwości prozdrowotne, które sprawiają, że po prostu żal jest z niego rezygnować. Nasza rada? Cytując Beth Hoffman: nie dorastajmy zbyt szybko. I cieszmy się z agrestu równie mocno co wtedy, gdy byliśmy dziećmi.

Pierwszą niepodważalną zaletą jedzenia agrestu jest jego wyjątkowo obfita zawartość witamin. Już samego kwasu askorbinowego jest w agreście blisko 20 razy tyle, co w pomarańczy! Ponadto agrest to jeszcze witaminy z grupy B, a także A i E. Nie brakuje w nim również związków mineralnych niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu. W agreście znajdziemy duże pokłady żelaza miedzi, potasu, fosforu i magnezu. Warte wspomnienia się także flawonoidy, które charakteryzuje potężne działanie przeciwutleniające.

Według specjalistów dojrzały agrest działa także antynowotworowo. Takie owoce zawierają bowiem serotoninę, kwas elagowy i kumarynowy, które poza tym, że dobrze oddziałują na układ nerwowy, mogą nas chronić przed potencjalnymi zagrożeniami ze strony komórek rakowych.

O agreście często mówi się także w kontekście diety odchudzającej. Dlaczego? Ze względu na to, że te niepozorne owoce zawierają zaskakująco dużo błonnika pokarmowego — składnika numer jeden jeśli chodzi o odchudzanie. To właśnie dzięki błonnikowi pozostajemy długo najedzeni i unikamy spożywania niezdrowych przekąsek pomiędzy posiłkami. Do tego warto wspomnieć, że agrest jest owocem niskokalorycznym. To wszystko stanowi doskonałą mieszankę odchudzającą, z której aż żal byłoby nie skorzystać!