Wszyscy wiemy, że przyrządzanie jedzenia wymaga dużej precyzji i dokładności. Oczywiście wtedy, kiedy chcemy, aby wyglądało dobrze.
Wyobraź sobie, jak trudne musi być przyrządzanie jedzenia, które jest bardzo małych rozmiarów. Dosłownie jak do domku dla lalek!
Pewna kobieta z Wysp Bahama wykonuje właśnie coś takiego. Muszę przyznać, że wygląda to bardzo słodko i uroczo. Wyobrażam sobie jednak, jak bardzo trudno jest, wykonać jedzenie o tak małych rozmiarach…
Oto dwie porcje sernika. Dla porównania, obok nich leży moneta, aby zobaczyć jak małe są te kawałki ciasta.
Autorką tych dzieł jest 25-letnia mieszkanka Wysp Bahama, Carissa Rho.
Carissa zaczęła przyrządzać malutkie potrawy, po skończeniu studiów dziennikarskich w Chicago.
Te dania są naprawdę bardzo małe. Dla porównania linijka.
Clarissa Rho zaczęła swoją przygodę z mini jedzeniem od przyrządzania kanapek.
Clarissa oprócz potraw, własnoręcznie wykonuje także małych rozmiarów talerze.
Oto mini lasagne autorstwa Rho:
Artystka uwielbia także wykonywać potrawy kuchni japońskiej.
Clarissa przyznaje jednak, że najbardziej lubi przyrządzać tradycyjne dania Wysp Bahama, ponieważ to właśnie z nimi najbardziej się utożsamia i ma z nimi kontakt na codzień.
Aktualnie artystka szuka pracy w swojej branży, czyli dziennikarstwie. Zamierza jednak zacząć sprzedawać swoje mini dzieła jeszcze w tym roku.
Komentarze