Najlepszy na świecie przepis na kurczaka. Mięciutkie mięso i kremowy sos

Zdaniem wielu smakoszy toskańska kuchnia nie ma sobie równych w całej Italii. Tutejsze dania są proste, a jednocześnie pyszne i aromatyczne, czego najlepszy przykład stanowi pollo alla Toscana, czyli kurczak po toskańsku. Jak przygotować tę potrawę?

Toskania to niezwykle malowniczy region w środkowych Włoszech, rozciągający się od wybrzeży Morzem Liguryjskiego i Tyrreńskiego po szczyty Apeninów Północnych. Jego stolicą jest przepiękna Florencja, ale nie brakuje tu również innych uroczych miast, miasteczek i wiosek, które świadczą o bogatym dziedzictwie historycznym oraz kulturowym.

Toskania przyciąga rzesze turystów, zachęcając ich też wspaniałą kuchnią słynącą z prostych, ale jednocześnie pysznych potraw, wysokiej jakości składników oraz tradycyjnych receptur przekazywanych z pokolenia na pokolenie. Tutejsi mieszkańcy uwielbiają na przykład chleb, jadany choćby pod postacią fettunta, czyli zapiekanych kromek, nacieranych ząbkiem czosnku i obficie skropionych tutejszą oliwą, od wieków uznawaną za wyjątkowo smaczną.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Fettunta świetnie smakuje w towarzystwie pollo alla Toscana – soczystego kurczaka w kremowym sosie z dodatkiem czosnku, cebuli, suszonych pomidorów, śmietanki i parmezanu, a także świeżych liści szpinaku. Takie danie bez trudu przyrządzimy w domu, a konsumując je, będziemy mogli przenieść się myślami na skąpane w słońcu wzgórza Toskanii.

Podstawowym składnikiem pollo alla Toscana jest oczywiście kurczak, zazwyczaj udka. Warto kupować mięso w sprawdzonych sklepach, pochodzące od ptaków żywionych tylko naturalną karmą i niefaszerowanych antybiotykami. Będzie wówczas nie tylko smaczne, ale również bogatsze w cenne składniki odżywcze.

Pamiętajmy, że drób, w porównaniu do wołowiny czy wieprzowiny, wyróżnia się korzystniejszym stosunkiem kwasów tłuszczowych nienasyconych do nasyconych. Dostarcza sporo witamin z grupy B: tiaminy (B1), ryboflawiny (B2), niacyny (B3), pirydoksyny (B6) oraz kobalaminy (B12), odgrywających dużą rolę w budowie i regeneracji tkanek oraz w prawidłowym funkcjonowaniu systemu nerwowego.

W mięsie kurczaka znajduje się sporo kwasu pantotenowego oraz witamin A, D i E. Drób stanowi również źródło łatwo przyswajalnego żelaza, sodu, potasu, wapnia, magnezu, fosforu i chloru. Dostarcza dużo białka oraz cennych dla zdrowia przeciwutleniaczy, wzmacniających odporność organizmu i hamujących rozwój wielu chorób.

Do przygotowania toskańskiego specjału potrzebujemy czterech udek kurczaka, z kością, które na początku nacieramy solą (2 łyżeczki) i świeżo zmielonym czarnym pieprzem (łyżeczka). Następnie układamy je na patelni z rozgrzanym olejem, smażymy przez około kwadrans z każdej strony, aż skóra się zarumieni i stanie się chrupiąca.

Kurczaka zdejmujemy z patelni, na którą przekładamy posiekany czosnek (3 ząbki) oraz pokrojoną w kostkę cebulę (niewielką). Podsmażamy, aż się zeszkli, po czym dodajemy pokrojonego w kostkę pomidora oraz szpinak (dwie szklanki). Całość dusimy przez kilka minut. Dolewamy śmietanę kremówkę (2 szklanki), doprawiamy solą i pieprzem, a później doprowadzamy sos do wrzenia. Często mieszając, czekamy, aż zgęstnieje, pod koniec dodając tarty parmezan (pół szklanki) i posiekaną natkę pietruszki (2 łyżki).

Do sosu dodajemy kurczaka, gotujemy jeszcze 2-3 minuty i podajemy, z makaronem lub pajdą świeżego chleba, z którego można też przygotować wcześniej wspomnianą fettuntę.