Mandant za grzybobranie. Niedoświadczeni grzybiarze często popełniają błąd
Sezon na grzyby nabiera tempa i potrwa aż do jesieni. Zanim jednak wybierzesz się z koszykami i wiaderkami po leśne skarby, zapoznaj się z zasadami. Nieuwaga podczas grzybobrania może słono kosztować.
Wyprawa na grzyby to doskonała okazja do aktywnego wypoczynku. W polskich lasach można zbierać grzyby bez opłat i zasadniczo bez ograniczeń, jednak istnieją pewne wyjątki, dlatego warto być ostrożnym. Za zbieranie grzybów w miejscach objętych zakazem grozi mandat do 500 złotych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Hot dogi z sałatką i obłędnymi sosami. Po prostu palce lizać!
W tych miejscach nie zbieraj grzybów
Są miejsca, w których grzybów zbierać po prostu nie można. Przede wszystkim są to rezerwaty przyrody oraz parki narodowe. To obszaru chronione prawnie, których zadaniem jest zachowanie naturalnych ekosystemów oraz bioróżnorodności. Zakaz nie dotyczy tylko grzybów, ale też innych naturalnych zasobów, jak jagody czy jeżyny.
Grzybów nie można zbierać także w szkółkach leśnych i hodowlach. Zbieranie jest także zakazane na plantacjach leśnych, gdzie drzewa mają mniej niż 4 metry wysokości. Młode drzewka są bardziej narażone na uszkodzenia, dlatego są objęte ochroną Na terenach wojskowych, w tym w strefach buforowych, zbieranie grzybów jest surowo wzbronione, ponieważ przebywanie tam narusza zasady bezpieczeństwa.
Sprawdzaj ogłoszenia
Nie można również wybierać się na grzyby, gdy wprowadzony jest okresowy zakaz wstępu do lasu, który jest własnością Skarbu Państwa. Za łamanie zakazów związanych z grzybobraniem grożą dotkliwe kary finansowe, a mandat za zbieranie grzybów w miejscach objętych zakazem wstępu może wynieść do 500 złotych. Strażnik leśny ma prawo ukarać osoby naruszające te przepisy.
Za zbieranie grzybów objętych ochroną gatunkową grożą znacznie surowsze konsekwencje niż za wejście do lasu w niedozwolonym miejscu. W takim przypadku straż leśna może skierować sprawę do sądu, a tam kara finansowa może sięgnąć nawet 5 tysięcy złotych.
Do takich grzybów należą między innymi smardz jadalny (wraz z kilkoma innymi gatunkami smardzów), który jest objęty ochroną częściową. Oznacza to, że nie wolno go zbierać w środowiskach naturalnych, takich jak lasy, choć istnieją wyjątki, które pozwalają na jego zbiór na przykład na terenie prywatnych ogrodów. Innym chronionym gatunkiem jest siedzuń dębowy, który podobnie jak smardz, jest objęty ochroną częściową. Na liście grzybów chronionych znajdziemy również szyszkowca łuskowatego oraz podgrzybka tęgoskórowego, które również podlegają częściowej ochronie.
Pamiętaj, że lista gatunków chronionych zmienia się, a niewiedza nie zwalnia z odpowiedzialności. Zawsze warto sprawdzić aktualne przepisy przed wyruszeniem na grzybobranie.