Masz mocny żołądek? Ten ser sprawdzi, czy na pewno

Chociaż wielu osobom wydaje się, że to ryba fugu jest najbardziej kontrowersyjna, to istnieje inny zawodnik. Ten ser dosłownie sprawdza, czy masz mocne nerwy i żołądek. Nie uwierzysz co się w nim znajduje.

Casu marzu skutecznie zniechęci cię do serówCasu marzu skutecznie zniechęci cię do serów
Źródło zdjęć: © Adobe
Paulina Hermann

W świecie serów niewiele jest takich, o których mówi się z taką mieszanką podziwu i obrzydzenia jak o casu marzu. Ten sardyński przysmak, powstający z owczego mleka, stał się symbolem kulinarnej odwagi i lokalnej dumy. Mimo że jego sprzedaż od 1962 roku jest zakazana, na wyspie wciąż powstaje w małych gospodarstwach, a jego degustacja bywa wydarzeniem rodzinnym lub towarzyskim. Sekret tkwi nie tylko w smaku, ale i w sposobie wytwarzania, który od pokoleń pozostaje niemal niezmienny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pokazał, jak zrobić pyszne podhalańskie serki. Nie chodzi o popularne oscypki

Casu marzu już w starożytności budziło kontrowersje

Korzenie casu marzu sięgają czasów Cesarstwa Rzymskiego, kiedy to fermentacja żywności była naturalnym sposobem przedłużania jej trwałości. Wzmianki o serach "nadgryzionych" przez owady pojawiają się w rzymskich zapiskach kulinarnych, choć wówczas traktowano je raczej jako ciekawostkę niż codzienny produkt spożywczy. Z biegiem wieków Sardynia wykształciła własny sposób produkcji, w którym kluczową rolę odgrywała muchówka sernica pospolita. Dziś ser z larwami jest żywym pomostem między dawnymi metodami wytwarzania żywności a odważnym podejściem do smaku.

Jak powstaje "żyjący" ser z larwami?

Produkcja zaczyna się od tradycyjnego pecorino, dojrzewającego w kontrolowanych warunkach. Serowar nacina skórkę, by umożliwić muchówkom złożenie jaj. Po wylęgu larwy zaczynają trawić ser, rozkładając jego tłuszcze i nadając mu wyjątkowo kremową, niemal płynną konsystencję. Dla Sardyńczyków świeżość casu marzu mierzy się… żywotnością larw. Jeśli są martwe, ser uznaje się za zepsuty i niezdatny do spożycia. Miłośnicy tego przysmaku podkreślają, że to właśnie ich obecność decyduje o intensywnym, pikantnym smaku i aromacie, którego nie da się pomylić z żadnym innym serem na świecie.

Casu marzu to smak dla odważnych

Degustacja casu marzu to doświadczenie pełne emocji. Smak jest ostry, lekko pikantny, z wyraźną nutą owczego mleka i fermentacji. Podczas jedzenia larwy potrafią skakać nawet na kilkanaście centymetrów, dlatego często przykrywa się kromkę chleba lub porcję sera dłonią. Choć wielu ludzi na samą myśl krzywi się z obrzydzeniem, dla Sardyńczyków jest to element ich kulturowej tożsamości, a dla turystów kulinarna przygoda, której nie zapomną do końca życia.

Jeśli ser był źle przechowywany lub larwy zdążyły obumrzeć, zamiast fermentować, masa zaczyna gnić. W takim przypadku w smaku pojawia się nieprzyjemna, kwaśno-gnilna nuta, a ryzyko zatrucia pokarmowego rośnie drastycznie. Mogą pojawić się wymioty, silna biegunka, gorączka i odwodnienie.

Nawet w przypadku świeżego, prawidłowo przygotowanego casu marzu osoby o wrażliwym żołądku lub obniżonej odporności mogą odczuć skutki jego konsumpcji. Trawienie larw, choć dla doświadczonych smakoszy to element kulinarnej przygody, u niektórych może wywołać bóle brzucha, nudności czy gwałtowne reakcje jelit. Dodajmy do tego wysoką zawartość tłuszczu i białka, a łatwo przesadzić z ilością. W efekcie nawet "bezpieczna" porcja może zakończyć się całonocną wizytą w toalecie.

Wybrane dla Ciebie
Straszą cenami na jarmarku. Sprawdziliśmy, ile wydasz w Gdańsku
Straszą cenami na jarmarku. Sprawdziliśmy, ile wydasz w Gdańsku
Placki ziemniaczane jak u babci. Są obłędnie chrupiące dzięki jednemu składnikowi i nie piją tłuszczu
Placki ziemniaczane jak u babci. Są obłędnie chrupiące dzięki jednemu składnikowi i nie piją tłuszczu
Magda Gessler tak smaży karpia na święta. Można jeść bez obaw, bo wcale nie ma ości
Magda Gessler tak smaży karpia na święta. Można jeść bez obaw, bo wcale nie ma ości
Lepsze niż pierniczki. Po tych ciasteczkach wszystkim lepią się palce
Lepsze niż pierniczki. Po tych ciasteczkach wszystkim lepią się palce
Moja babcia wlewała odrobinę do krupniku. Zupa miała lepszy i pełniejszy smak
Moja babcia wlewała odrobinę do krupniku. Zupa miała lepszy i pełniejszy smak
Dodaję do puree zamiast masła. Wychodzi gładkie i sto razy smaczniejsze
Dodaję do puree zamiast masła. Wychodzi gładkie i sto razy smaczniejsze
Zakwas na wigilijny barszcz. Sprawdź, kiedy go zrobić, by nie wyszedł kwaśny jak ocet
Zakwas na wigilijny barszcz. Sprawdź, kiedy go zrobić, by nie wyszedł kwaśny jak ocet
Mieszam w misce i zalewam warzywa. Tarta idealna na pożywne śniadanie
Mieszam w misce i zalewam warzywa. Tarta idealna na pożywne śniadanie
O wiele lepszy od karpia. Jest delikatny, prawie nie ma ości i żyje tylko najczystszych wodach
O wiele lepszy od karpia. Jest delikatny, prawie nie ma ości i żyje tylko najczystszych wodach
Koleżanka przyniosła na andrzejki marokańskie cygara. Na inne przekąski nikt nie spojrzał
Koleżanka przyniosła na andrzejki marokańskie cygara. Na inne przekąski nikt nie spojrzał
Najlepsza surówka z czerwonej kapusty do obiadu. Smakuje jak w restauracji
Najlepsza surówka z czerwonej kapusty do obiadu. Smakuje jak w restauracji
Tego bigosu nie musisz gotować. Wystarczy wrzucić wszystkie składniki do gara
Tego bigosu nie musisz gotować. Wystarczy wrzucić wszystkie składniki do gara
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯