PrzepisZamiast kłaść na pizzy, usmaż w panierce jak schabowe. Rodzina będzie wyrywać sobie talerz z rąk

Zamiast kłaść na pizzy, usmaż w panierce jak schabowe. Rodzina będzie wyrywać sobie talerz z rąk

Pyszności - Fot. Getty Images
Pyszności - Fot. Getty Images
Katarzyna Gileta
21.07.2023 09:47

Chrupiąca skorupka skrywająca roztopiony ser – czy nie brzmi to smacznie? Paluszki z mozzarelli to pyszny pomysł na letnią imprezę, choć warto je przygotować także bez okazji, szczególnie że zadanie nie jest skomplikowane. Jak się do niego zabrać?

Do wykonania paluszków można wykorzystać także inne sery, choćby cheddar, ale mozzarella jest najlepszym rozwiązaniem, ponieważ po podgrzaniu charakteryzuje się pożądaną ciągliwością.

Pochodzi z południowych Włoch, z okolic Neapolu, gdzie wytwarzano ją już w I wieku, początkowo z mleka owczego, później bawolego (do dziś wyrabiana z niego mozzarella di bufala uchodzi za wyjątkowy rarytas). O tym pysznym serze wspominał już XII-wieczny mnich Alicandri, który w swoich zapiskach notował, że mnisi z klasztoru San Lorenzo di Capua rozdawali potrzebującym „chleb i mozza”.

W XX wieku mozzarella zdobyła popularność na całym świecie. Jest obowiązkowym składnikiem włoskich klasyków, choćby pizzy czy lazanii, jednak świetnie nadaje się także do innych dań. Na przykład pysznych paluszków…

Mozzarella – wartości odżywcze

Mozzarella to produkt o dużych wartościach odżywczych. Stanowi m.in. źródło niezbędnych dla organizmu aminokwasów, np. tyrozyny, wpływającej na poprawę samopoczucia, zmniejszającej stres, poprawiającej pamięć, pomocnej w leczeniu depresji czy choroby Parkinsona, a także zwiększającej spalanie tłuszczu.

Włoski ser jest skarbnicą wapnia – pierwiastka będącego podstawowym budulcem kości i zębów, a także mikroelementu potrzebnego do prawidłowego działania komórek, biorącego udział w przemianie materii oraz procesie skurczu mięśni i krzepnięcia krwi. Dodatkowo zawarta w przysmaku kazeina i witamina D uławiają wchłanianie wapnia, co sprawia, że jest on bardzo dobrze przyswajalny.

Mozzarella dostarcza też solidnej porcji chromu (obniża poziom „złego” cholesterolu LDL, wspomaga regulację poziomu glukozy we krwi, wzmaga odchudzanie, zwiększa masę mięśniową), fosforu (niezbędny dla prawidłowego rozwoju kości i zębów, zmniejsza ryzyko kamicy nerkowej) czy chloru (reguluje równowagę kwasowo-zasadową, wspomaga prawidłowe funkcjonowanie nerwów i mięśni). Skrywa dużo witaminy A i witamin z grupy B, zwłaszcza B2 i B12, a także nasyconych i nienasyconych kwasów tłuszczowych, które zapewniają solidną porcję energii.

Pyszności - Fot. Getty Images
Pyszności - Fot. Getty Images

Paluszki z mozzarelli – jak to zrobić

W sklepach możemy kupić gotowe, mrożone paluszki z mozzarelli, ale ich skład pozostawia zwykle sporo do życzenia. Panierka skrywa bowiem dużo emulgatorów i zagęstników, a często również cukier lub inne substancje słodzące, niekorzystnie wpływające na nasze zdrowie.

Znacznie lepszym rozwiązaniem jest samodzielne przygotowanie przekąski. Potrzebujemy twardej mozzarelli (ok. 300 g), którą kroimy w równiej wielkości słupki.

W jednej misce mieszamy mąkę pszenną (3/4 szklanki), suszony czosnek (łyżeczka), sól morską (2 łyżeczki) i świeżo mielony czarny pieprz (pół łyżeczki). W drugiej rozkłócamy dwa jajka zaś na trzecią wysypujemy bułkę tartą (2 szklanki) wymieszaną z suszonym oregano (2 łyżeczki). Bułkę możemy zastąpić panko, czyli japońską panierką rozsławioną przez Nigellę Lawson (podobnie jak bułkę tartą przygotowuje się ją z rozdrobnionego, wysuszonego pieczywa, jednak jego kawałki są większe i przypominają płatki), zapewniającą większą chrupkość, a przede wszystkim niewchłaniającą tak dużych ilości tłuszczu.

Paluszki z mozzarelli zanurzamy w jajkach, następnie mące, znów jajkach i na końcu w panierce, delikatnie ją dociskając, by dobrze przywarła. Następnie umieszczamy je w zamrażalniku, na około 45 minut (dzięki temu nie rozpadną się podczas smażenia).

Paluszki z mozzarellismażymy w głębokim oleju, rozgrzanym do temperatury 180 st., przez 2-3 minuty, aż nabiorą złocistego koloru. Podajemy ciepłe, w towarzystwie keczupu lub sosu, np. marinara (z pomidorów, oliwy, czosnku i oregano).

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także