Pinsa we włoskim klimacie często gości w moim domu. Nikt nie ma jej dość
Co zrobić, aby przygotowana przez nas kolacja zniknęła ze stołu w mgnieniu oka? Najlepiej postawić na kombinację smakową, której nie oprze się nawet największy niejadek. I taki właśnie jest przepis, który czeka na ciebie poniżej.
29.05.2024 | aktual.: 29.05.2024 08:07
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jeśli twoja rodzina narzeka, że ma dość jedzenia na okrągło tego samego na kolację, koniecznie zajrzyj do naszej bazy z przepisami, gdzie czeka na ciebie wiele ciekawych inspiracji kulinarnych. Nie inaczej będzie i tym razem.
Mam dla ciebie genialny przepis, który w moim domu stał się prawdziwym hitem. Co więcej, jego przygotowanie to prawdziwa bułka z masłem. Świetnie poradzi sobie z nim nawet ktoś, kto dopiero stawia swoje pierwsze kroki w kuchni. To oczywiście nie koniec dobrych wiadomości, jakie dla ciebie przygotowałam. Z racji, że poniższy przepis możesz cały czas modyfikować i wprowadzać na bieżąco nowe składniki, pyszna kolacja na pewno szybko się nie znudzi. Co zatem kryje się za takim opisem? Już za moment dowiesz się, jak przygotować genialną pinsę z pomidorowym sosem do pizzy oraz kolorowymi i smacznymi dodatkami. Będzie to typowo włoska kombinacja, w której nie zabraknie zielonego pesto, prosciutto, rukoli, pomidorków koktajlowych, pistacji oraz burraty.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gdy na stole pojawia się pinsa w takim wydaniu, każdy od razu zabiera kilka kawałków
Składniki:
- 1 pinsa,
- 5 łyżek sosu do pizzy,
- 4 plastry prosciutto,
- 5 łyżeczek zielonego pesto,
- 1 burrata,
- 1 garść pomidorków koktajlowych,
- 1 garść rukoli,
- 1 garść pistacji,
- przyprawy: sól, pieprz, bazylia do smaku,
- ocet balsamiczny do polania.
Sposób przygotowania:
Krok 1. Pracę nad przepisem rozpoczynam od podkręcenia smaku sosu do pizzy. W tym celu dodaję do niego przyprawy, a mianowicie: bazylię, sól oraz pieprz.
Krok 2. Gotową mieszankę rozprowadzam na pinsie, po czym wkładam ją do rozgrzanego piekarnika na 5-7 minut. Kuchenne urządzenie w tym czasie powinno pracować w temperaturze 220 stopni Celsjusza.
Krok 3. Po wyjęciu pinsy z piekarnika dekoruję ją dodatkami we włoskim klimacie. Do tego celu wykorzystuję: świeżą rukolę, prosciutto, pomidorki koktajlowe, burattę, zielone pesto, pokrojone na mniejsze kawałki pistacje oraz ocet balsamiczny.
Krok 4. I to wszystko, fenomenalna kolacja jest już gotowa i można zabierać się za jedzenie. Smacznego!