Polacy się zachwycają, a na świecie nie trafiły nawet do pierwszej dwudziestki

Ten werdykt rozgrzeje Polaków bardziej niż bigos. W rankingu Taste Atlas oceniono bowiem najlepsze ciastka na świecie. Na liście opublikowanej przez znany portal kulinarny pojawiają się przysmaki z najróżniejszych zakątków świata. Wygrały argentyńskie alfajores (kruche ciastka przekładane kajmakiem), a na podium znalazły się też greckie melomakarona czy amerykański chocolate chip cookie. Wysoko w rankingu są także holenderskie stroopwafel czy szkockie petticoat tails.

Polskę reprezentowały tutaj pierniki, których próżno szukać na pudle. Nie załapały się nawet do pierwszej dziesiątki, plasując się dopiero na 21. miejscu.

Można by się zastanowić, co poszło nie tak. Może oceniający zza granicy nie mieli dostępu do prawdziwego miodowego piernika z Torunia, z którego unosi się ten magiczny aromat korzennych przypraw? Może dali się zwieść jakimś podróbkom z supermarketu, które z prawdziwą tradycją mają tyle wspólnego co cebula z ananasem.

Dla Polaków piernik to coś więcej niż tylko ciastko. To kulinarny symbol, który ma swoje korzenie już w średniowieczu. Połączenie mąki, miodu i aromatycznych przypraw, takich jak goździki, cynamon czy imbir pachnie jak święta.

Z drugiej strony niektórzy twierdzą, że w piernikach nic specjalnego nie ma, ot korzenne przyprawy i suche jak wiór ciastko. Patrząc jednak na to, jak potrafimy walczyć o wygraną w konkursie na drzewo roku i z dumą podkreślamy, że pierogi to nasze danie narodowe, to i największy piernikowy sceptyk może poczuć oburzenie na widok tego werdyktu.

Niech sobie oceniają i nie doceniają, w końcu takie rankingi żyją własnym życiem. My wiemy swoje. Dla Polaków piernik to nie tylko słodycz, to wspomnienie dzieciństwa i nasza duma narodowa. Niech się cała planeta zachwyca czymś innym. My i tak wiemy, że nasz piernik jest królem.